Reklama
Ostatni weekend ze sparingami dla trzecioligowców
Zgodnie z terminarzem w następny weekend powinna się rozpocząć runda wiosenna. Plany może pokrzyżować jednak pogoda. W swoim pierwszym ligowym meczu Lublinianka-Wieniawa w sobotę ma zmierzyć się w Sanoku z tamtejszą Stalą. Działacze beniaminka cały czas pracują nad zamknięciem kadry.
- 08.03.2013 21:24

Ostatnio trener Marek Sadowski dostał kilka kiepskich wiadomości odnośnie spraw personalnych. Z powodu kontuzji do drużyny nie dołączy Radosław Muszyński, który znowu ma kłopoty ze stawem skokowym i będzie musiał przejść operację. Dodatkowo z występów w Lubliniance zrezygnował Karol Herda. Bramkarz chciałby wrócić do Lewartu Lubartów. W tej sytuacji zmiennikiem Marcina Zapała będzie młody Mateusz Krupa (rocznik 1995).
Cały czas do gry nie zostali również potwierdzeni Michał Czarnecki i Bartosz Tomczuk. Bardziej skomplikowany wydaje się transfer tego pierwszego. Do Stali Poniatowa, w zamian za wypożyczenie napastnika, mieliby powędrować Daniel Jeż i Kamil Kowalski. Obaj woleliby jednak przenieść się do lidera lubelskiej klasy okręgowej – KS Dąbrowica. Rozmowy między klubami nadal trwają.
– Szkoda, że Radek Muszyński nie pomoże nam na wiosnę, bo na pewno bardzo by się nam przydał. Niestety nie ma szans, żeby w najbliższych miesiącach pojawił się na boisku. Jeżeli jednak zdecyduje się jeszcze raz wrócić do piłki to w lecie znowu spróbujemy go pozyskać. Mam też nadzieję, że uda nam się sfinalizować transfery Czarneckiego i Tomczuka, aby obaj mogli zadebiutować już w następny weekend.
Czy mam już gotową jedenastkę na pierwsze ligowe spotkanie ze Stalą Sanok? Praktycznie tak. Mam do przemyślenia jeszcze kilka drobnych rzeczy. Waham się na jednej, czy dwóch pozycjach. Nie wiem także, jakie ostatecznie wybierzemy ustawienie, 4-3-3, czy 4-2-2 – mówi trener Sadowski.
DZISIAJ PREZENTACJA AVII
Dzisiaj o godz. 14, w sali konferencyjnej Urzędu Miasta Świdnik, odbędzie się prezentacja Avii. Jak informuje prezes \"żółto-niebieskich” Marek Maciejewski kibice będą mieli okazję porozmawiać z zawodnikami, a przy okazji otrzymać gadżety klubowe i piłki z autografami. Fani dowiedzą się również o co na wiosnę będą walczyli ich pupile.
Dodatkową atrakcją ma być pierwsze wykonanie hymnu klubu, skomponowanego przez Dariusza Tokarzewskiego z grupy Vox. Trzeba też pamiętać, że w najbliższych miesiącach sympatycy Avii nie będą mieli okazji oglądać piłkarzy w Świdniku, bo ze względu na remont stadionu drużyna swoje spotkania ligowe znowu będzie rozgrywała na boisku w Poniatowej.
Reklama













Komentarze