Trener Ogniwa Andrzej Krawiec: Chcemy wygrywać z każdym przeciwnikiem
Wicemistrz po pierwszej fazie rozgrywek Ogniwo Wierzbica przygotowuje się do serii rewanżowej już z nowym szkoleniowcem Andrzejem Krawcem. Zastąpił Jacka Kłosa, który prowadził zespół przez dwie poprzednie rundy.
- 10.03.2013 20:25

Wicemistrz po pierwszej fazie rozgrywek Ogniwo Wierzbica przygotowuje się do serii rewanżowej już z nowym szkoleniowcem Andrzejem Krawcem. Zastąpił Jacka Kłosa, który prowadził zespół przez dwie poprzednie rundy. – Nie miałem wyjścia – mówi Krawiec. – To Jacek wskazał mnie na swojego następcę. Wójt Wierzbicy nie chciał powierzać drużyny trenerowi z zewnątrz.
Andrzej Krawiec prowadził juniorów Ogniwa przez ostatnie dwa lata. W poprzednim sezonie grał 35-latek także w drużynie seniorów. – Z tym klubem jestem związany od sześciu lat i przez rundę pracowałem z pierwszym zespołem, zastępując Jacka Kłosa. Teraz popracuję na własny rachunek.
Pod okiem trenera Kłosa Ogniwo zostało wicemistrzem chełmskiej okręgówki. Zespół wygrał dziewięć spotkań, jedno zremisował i trzy przegrał. Na koncie ma 28 punktów, o trzy mniej od zajmującego pierwszą lokatę Brata Cukrownika Siennica Nadolna.
– Nastąpiło zmęczenie materiału i dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji – tłumaczy Jacek Kłos, który nadal będzie prowadził drużyny młodzieżowe (rocznik 2002 i młodsi). – Nigdzie nie wyjeżdżam, wciąż jestem związany z Ogniwem, chętnie służę radą Andrzejowi. – Cały czas jesteśmy w kontakcie, Jacek dużo mi pomaga – potwierdza Krawiec.
Runda jesienna pokazała, że w Wierzbicy poważnie myślą o wymianie pokoleniowej. Trener Kłos udanie wprowadzał do pierwszego składu zdolnych juniorów. Wymienić tu trzeba pomocników Kacpra Hanca, Marcina Nowaczka i Mateusza Kołtuna, jak również obrońcę Huberta Pilipczuka (wszyscy rocznik 1996).
– Jacek zrobił tym samym świetną robotę – cieszy się Krawiec. – Chcę kontynuować jego myśl. Nie mogę obiecać, że wygramy 13 spotkań i zdobędziemy 39 punktów. Zapewniam, że będziemy walczyć w każdym meczu, z zamiarem zwycięstwa.
Najstarszym zawodnikiem Ogniwa jest 44-letni stoper Adam Mazurek. Pozostali piłkarze to w większości młodzi wychowankowie klubu z Wierzbicy. – Młodzież ma się ogrywać przy doświadczonych zawodnikach – mówi szkoleniowiec. – Przy Adamie gry w obro-nie ma się uczyć młody Marcin Nowaczek.
Na zdolnych i młodych piłkarzy z Wierzbicy mają chętkę kluby z wyższych lig. IV-ligowa Sparta Rejowiec Fabryczny chce wypożyczyć na rundę wiosenną napastnika Patryka Bąka (21 lat), który w tym sezonie strzelił już 12 goli.
Reklama













Komentarze