Reklama
Thorgal. Młodzieńcze lata. \"Trzy siostry Minkelsön” - Surżenko, Yann (recenzja)
Cóż można powiedzieć o kolejnej pobocznej serii przygód ze świata Thorgala? Naturalnie to przede wszystkim przedsięwzięcie komercyjne.
- 11.03.2013 14:33

Kiedy w okolicach 30 albumu przygód dzielnego wikinga i \"gwiezdnego dziecka” nikt nie miał wątpliwości, że seria przechodzi poważny kryzys, rozpoczęły się poszukiwania pomysłu, jak jeszcze wykorzystać jedną z najlepszych marek w dziejach komiksu. Wydawca poszedł na całość. Teraz mamy na rynku aż trzy spin-offy: \"Thorgal. Louve”, \"Thorgal. Kriss de Valnor” oraz najnowszą propozycję \"Thorgal. Młodzieńcze lata”.
W pierwszym tomie \"Trzy siostry Minkelsön” widzimy młodziutkiego barda Thorgala, który żyje w trapionej głodem wikińskiej wiosce. W chłopaku kocha się Aaricia, czyli jego przyszła żona. Za to jej brat nie znosi Thorgala i z chęcią złożyłby go bogom w charakterze przebłagalnej ofiary. Przygoda dla młodego Thorgala zaczyna się, kiedy w pobliże wioski przypływają trzy niezwykłe wieloryby. Dalej jest wszystko, co znamy z opowieści o dorosłym Thorgalu: skandynawskich bogów, którzy \"mieszają” w życiu śmiertelników, groźnych przeciwników i niebezpieczną wyprawę.
\"Trzy siostry Minkelsön” czyta się i ogląda z pewną przyjemnością, choć brak tu świeżości i emocji znanych z najlepszych albumów przygód Thorgala (np. \"Łuczników”). Fanów Thorgala pewnie ucieszą młode wersje bohaterów. A co znajdą dla siebie czytelnicy mniej zakochani w słynnym wikingu? Choćby dobre rysunki Surżenki – Rosjanin z dużym talentem nawiązuje do klasycznych rysunków Grzegorza Rosińskiego.
Reklama












Komentarze