Samuel Gehman raczej nie zagra w Stali Kraśnik
Pomocnik z USA spodobał się trenerowi „niebiesko-żółtych”, ale w klubie nie ma już pieniędzy, żeby podpisać z nim kontrakt.
- 10.03.2013 19:25

– Rozmawiałem na temat tego zawodnika z dyrektorem Wisły Puławy, ale możemy mu jedynie zaproponować miejsce w hotelu i wyżywienie.
Nic poza tym. Od tamtej pory nikt się do nas nie odzywał, więc raczej nic z tego transferu nie wyjdzie. I szkoda, bo Amerykanin jest dobrym graczem i pewnie w przyszłym sezonie załapie się już gdzieś do II ligi. Gdybym miał go porównywać do jakiegoś z moich zawodników to najbardziej przypomina mi Tomka Ryczka – mówi trener Stali Dariusz Matysiak.
W Kraśniku na wiosnę zostaną za to trzech piłkarze z Brazylii. Działacze trzecioligowca muszą jeszcze załatwić wszystkie formalności. To samo dotyczy Pawlo Stadnickiego, który po raz kolejny wraca do zespołu.
– Transfery, transferami, ale coraz mocniej tych doświadczonych graczy naciska nasza zdolna młodzież. Naprawdę wierzę, że będziemy mieli sporo pociechy z naszych chłopaków – dodaje szkoleniowiec Stali.
„Niebiesko-żółci” w najbliższy weekend w ramach pierwszej kolejki rundy wiosennej mają zmierzyć się z Orłem Przeworsk, ale szanse na rozegranie tego spotkania są raczej marne. W tej sytuacji już w środę kraśniczanie mają rozegrać sparing z drugą drużyną GKS Bogdanka.
Reklama













Komentarze