– Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II w Rejowcu Fabrycznym nie ma prawa do posługiwania się wizerunkiem św. Jana Pawła II – poinformowało nas wczoraj biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski. Ostrzeżenie podobnej treści dostały też służby wojewody lubelskiego.
Kanclerzem kapituły, a zarazem prezesem Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II oraz dyrektorem działającego przy nim Społecznego Centrum Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II, jest Ryszard Zawadowski. Z zawodu prawnik.
– Kilkakrotnie występowałem do obecnego Prezydenta RP, aby to on ustanowił takie odznaczenie – mówi Zawadowski. – Dopiero po trzeciej próbie otrzymałem odpowiedź z jego kancelarii. Odpisano mi, że ta nie podejmie takiej inicjatywy. Uznałem, że skoro prezydent nie chce, to dlaczego nie miałoby tego zrobić nasze stowarzyszenie?
Zawadowski szybko wcielił swój pomysł w życie. Jego stowarzyszenie opracowało projekt medalu i do tej pory wręczyło już ponad 120 takich odznaczeń.
– Medale dajemy nie tylko politykom czy funkcjonariuszom państwowym, ale też zwykłym ludziom, którym bliska jest spuścizna św. Jana Pawła II, instytucjom, a nawet miastom – wylicza inicjator przedsięwzięcia. – Nasz medal otrzymał na przykład szpital im. Jana Pawła II w Zamościu, miasto Zamość, Chorzów, czy Wieliczka. Wyróżniliśmy nim także TVP, a niedługo zamierzamy wręczyć go także redakcjom TVP Kultura i TVP Historia.
Społeczne Centrum Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II mieści się w prywatnym domu Zawadowskiego w Rejowcu Fabrycznym. Zgromadzone w nim zbiory to efekt jego wieloletniej pasji kolekcjonerskiej. Poza poświęconymi papieżowi Polakowi wydawnictwami, medalami i numizmatami jest też odwzorowująca postać papieża butelka na alkohol, strusie jajo z jego portretem, karty, puzzle, znicze czy opakowania na zapałki.
Czym na Medal św. Jana Pawła II zasłużył sobie wojewoda Przemysław Czarnek?
– Przede wszystkim jest profesorem KUL – mówi Zawadowski. – Ponadto niejednokrotnie byłem świadkiem jak podczas swoich wystąpień powoływał się na św. Jana Pawła II. Obiecał nam też wsparcie w realizacji naszego kolejnego projektu „Teczka pamięci – zbieramy pamiątki po św. Janie Pawle II”.
Okazją do wręczenia medalu wojewodzie miało być sobotnie (12 stycznia) spotkanie opłatkowe Wojewódzkiej Rady Towarzystw Regionalnych w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie.
Najpierw służby wojewody potwierdziły, że Przemysław Czarnek medal przyjmie. Wczoraj zdanie zmieniły. – Wojewoda nie będzie mógł uczestniczyć w spotkaniu opłatkowym Wojewódzkiej Rady Towarzystw Regionalnych, a więc i przyjąć wyróżnienia – mówi Marek Wieczerzak, rzecznik wojewody.
Ryszard Zawadowski nie ukrywa, że w swoim czasie o poparcie dla swoich inicjatyw zabiegał u abp. Józefa Życińskiego, a następnie u abp. Stanisława Budzika. Bez powodzenia. Nie zrażony tym faktem zdradza, że trwają prace związane z ustanowieniem i projektem kolejnego medalu – związanego ze 100-leciem urodzin Karola Wojtyły.
O zgodę władz kościelnych Zawadowski nie zamierza jednak zabiegać. Jak podkreśla, prawo do takich inicjatyw daje Konstytucja, ustawa o samorządach oraz zapisy konkordatowe.
– Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II w Rejowcu Fabrycznym nie ma prawa do posługiwania się wizerunkiem św. Jana Pawła II – poinformowało nas wczoraj biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski. Ostrzeżenie podobnej treści dostały też służby wojewody lubelskiego.
Kanclerzem kapituły, a zarazem prezesem Stowarzyszenia Pamięć Jana Pawła II oraz dyrektorem działającego przy nim Społecznego Centrum Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II, jest Ryszard Zawadowski. Z zawodu prawnik.
– Kilkakrotnie występowałem do obecnego Prezydenta RP, aby to on ustanowił takie odznaczenie – mówi Zawadowski. – Dopiero po trzeciej próbie otrzymałem odpowiedź z jego kancelarii. Odpisano mi, że ta nie podejmie takiej inicjatywy. Uznałem, że skoro prezydent nie chce, to dlaczego nie miałoby tego zrobić nasze stowarzyszenie?













Komentarze