Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Justyna Kowalczyk dzisiaj o godz. 15.30 wystartuje w Sztokholmie

Dzisiaj w Sztokholmie rozpoczyna się finał Pucharu Świata. Zmagania w Szwecji tradycyjnie zakończą zimowy sezon dla biegaczek.
Justyna Kowalczyk dzisiaj o godz. 15.30 wystartuje w Sztokholmie
Justyna Kowalczyk (w czerwonym stroju) w tym sezonie po raz czwarty w karierze wywalczyła Kryształow
Światowa czołówka zacznie od sprintów w Sztokholmie, a później przeniesie się do Falun, gdzie odbędą się biegi: na 2,5 km stylem dowolnym, 10 km stylem klasycznym ze startu masowego i pościgowy na 10 km stylem dowolnym. Justyna Kowalczyk po zajęciu drugiego miejsca w niedzielnym maratonie w Oslo jest w świetnym nastroju. – 30 kilometrów techniką dowolną to nie jest dla mnie łatwy bieg, szczególnie w tym sezonie, gdy po operacji kolana moja technika łyżwowa nie jest najlepsza. Dlatego druga pozycja to dla mnie świetny rezultat – powiedziała Polska Królowa Nart na swojej oficjalnej stronie internetowej. W Oslo musiała się spiąć, żeby nie wypuścić z rąk małej kuli za dystanse. Udało się, więc do kolejnych występów może podejść na całkowitym luzie. W końcu Kryształową Kulę zapewniła sobie w Drammen, a nieudanego występu na mistrzostwach świata w Val di Fiemme nie zdoła już cofnąć. Kowalczyk w tym sezonie walczy już tylko o prestiż i pieniądze. W ciągu kilku ostatnich miesięcy zarobiła na trasach biegowych prawie 247 tys. franków szwajcarskich, czyli ponad 830 tys. zł. Jeżeli w czterech ostatnich występach będzie plasowała się na podium, dobije do magicznej kwoty miliona złotych. Dodatkowym bonusem dla naszej biegaczki może być BMW X1 20d, nagroda w narciarskim BMW xDrive Trophy. Do tej klasyfikacji zaliczane są punkty zdobywane w sprintach i na premiach sprinterskich w biegach ze startu wspólnego. Obecnie Polka ma 262 \"oczka” i o 107 wyprzedza drugą w zestawieniu Kristin Steirę. Na cztery konkursy przed końcem sezonu Johaug może być prawie tak samo pewna drugiego miejsca w klasyfikacji generalnej, jak Kowalczyk Kryształowej Kuli. Co prawda, Norweżkę teoretycznie może wyprzedzić jeszcze Kikkan Randall, ale Amerykanka ma niewielkie szanse. Znacznie ciekawiej zapowiada się rywalizacja o najniższy stopień podium. Szanse na końcowy sukces ma jeszcze pięć zawodniczek, ale wydaje się, że kwestię brązu powinny rozstrzygnąć między sobą Randall oraz Norweżki Steira i Heidi Weng.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama