Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Piotr Żyła trzeci podczas konkursu skoków narciarskich w Planicy!

Piotr Żyła po raz drugi z rzędu stanął na podium w konkursie Pucharu Świata. Pierwszy konkurs w Planicy wygrał Gregor Schlierenzauer
Piotr Żyła trzeci podczas konkursu skoków narciarskich w Planicy!
Piotr Żyła z trofeum za zajęcie 3 miejsca w zawodach Pucharu Świata w lotach narciarskich w słoweńsk
Po problemach z rozegraniem czwartkowych kwalifikacji, które trwały blisko dwie godziny i odwołaniu serii próbnej, wydawało się, że organizatorzy mogą mieć problem, żeby przeprowadzić pierwszy konkurs na Velikance w Planicy. Wiatr wysłuchał jednak próśb kilkunastu tysięcy kibiców zgromadzonych przed skocznią i jak na zawołanie ucichł punktualnie o godz. 15.15, gdy pierwszy ze skoczków usiadł na belce startowej. Otwierający zawody Noriaki Kasai spisał się zaskakująco dobrze i po locie na 202,5 m bardzo długo prowadził. Jako pierwszy zagroził mu dopiero skaczący z 29 numerem startowym Piotr Żyła. Popularny „Wiewiór” osiągnął aż 212,5 m, ale miał sporo punktów odjętych za korzystny wiatr oraz wyższą belkę startową i ostatecznie przegrał z Japończykiem o 0,5 pkt. Dalej od wiślanina latali tylko Peter Prevc (214 m, 2 miejsce) oraz Gregor Schlierenzauer (217,5 m, 1). Bardzo dobrze spisał się też Maciej Kot, który po skoku na 205,5 m plasował się na bardzo dobrej, piątej lokacie. Nieco słabiej poradził sobie za to Kamil Stoch. Lider „biało-czerwonych” po skoku na 200 m był dopiero 11. Jego główni rywale do podium klasyfikacji generalnej – Norwegowie Anders Bardal, Anders Jacobsen i Niemiec Severin Freund wypadli jednak jeszcze bladziej. Druga seria rozpoczęła się od nieprzyjemnego incydentu. Jacobsen po fenomenalnym skoku na 218 m przewrócił się i długo nie podnosił się z rozbiegu. Chwilę później został zniesiony na noszach i odwieziony do szpitala. Pierwsze prognozy mówiły o skręconej kostce. Taka diagnoza byłaby jednoznaczna z końcem marzeń sympatycznego Norwega o pierwszej trójce na koniec sezonu. Więcej będzie wiadomo jednak dopiero po dokładnych badaniach, które zostaną przeprowadzone jutro. Później było znacznie sympatyczniej, szczególnie dla kibiców reprezentacji Polski. Piotr Żyła po fantastycznym skoku na 216,5 awansował o jedno miejsce w górę klasyfikacji i po raz drugi w karierze stanął na podium Pucharu Świata. Przed nim zostali sklasyfikowani tylko zwycięzca Gregor Schlierenzauer oraz drugi Peter Prevc. Maciej Kot skończył na ósmym miejscu, a Kamil Stoch był 11, dwie lokaty niżej od Freunda, który wyrósł na głównego rywala Polaka do podium PŚ. Przed ostatnim konkursem Stoch wyprzedza Freunda o 27 pkt, a do drugiego w klasyfikacji Bardala traci 63 pkt. Słabiej spisali się wczoraj dwaj pozostali Polacy, którzy wywalczyli awans do piątkowych zawodów. Dawid Kubacki po skoku na 175,5 m został sklasyfikowany na 35 miejscu, a Krzysztof Miętus (182 m) był 36. TERAZ DRUŻYNÓWKA Dzisiaj o godz. 11 w Planicy zostanie rozegrany konkurs drużynowy. W niedzielę o tej samej porze odbędzie się Finał Pucharu Świata. Na starcie stanie 30 najlepszych skoczków z klasyfikacji generalnej. W tym gronie znajdzie się na pewno trzech Polaków – Stoch, Żyła i Kot. Jeżeli kontuzja wykluczy występ Jacobsena, na starcie zobaczymy też Kubackiego.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama