Reklama
Ruch Ryki – Opolanin Opole Lubelskie 3:5
W jedynym rozegranym meczu 18 kolejki Ruch Ryki przegrał z Opolaninem Opole Lubelskie 3:5. Cztery bramki dla gości strzelił Rafał Rak
- 07.04.2013 17:41

Ze względu na zły stan boiska w Rykach gospodarze zdecydowali się rozegrać to spotkanie na sztucznej nawierzchni w Puławach.
– Myślę, że nie miało to dużego znaczenia, bo zarówno my, jak i Opolanin przez całą zimę graliśmy sparingi na takich boiskach – mówi Paweł Warda, trener Ruchu.
Szkoleniowiec zespołu z Ryk nie mógł sobie wydarować porażki z beniaminkiem. – Opolanie byli do ogrania. Dlatego nie mogę dojść do siebie. Muszę ochłonąć po tej porażce – podkreśla Warda.
Co ciekawe, dla Opolanina było to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na wyjeździe. Swój sukces goście zawdzięczają w dużej mierze Rafałowi Rakowi, który był nie do zatrzymania dla obrońców Ruchu i strzelił aż cztery bramki.
– Rafał rozpracował nad w pojedynkę. Wiedzieliśmy, że jest groźny. Obrońcy mieli na niego uważać, ale w całości się nie popisali – komentuje trener Warda.
Dzięki takiej skuteczności 21-letni napastnik wskoczył na pozycję wicelidera klasyfikacji najlepszych strzelców IV ligi, ex equo z Wojciechem Kępką, który także trafił do siatki w niedzielnym meczu.
– Po pierwszej połowie niezasłużenie przegrywaliśmy 0:1, bo byliśmy lepsi. Kiedy na początku drugiej odsłony dostaliśmy aż trzy bramki, i to w krótkim odstępie czasu, nie było szans żeby podnieść się po takim ciosie – uważa Warda.
Zwycięstwo dało beniaminkowi z Opola Lubelskiego awans z dziesiątego na ósme miejsce w tabeli. A dotychczasową lokatę Opolanina zajął właśnie Ruch.
– To dla nas bardzo ważna wygrana – nie ukrywa Michał Kuś, trener Opolanina. – Kolejne punkty przydadzą się do końcowego rozrachunku, bo zanosi się, że sporo dużyn będzie spadać z ligi.
Czy Rak był bohaterem spotkania?
– Na pewno wykonał kawał dobrej roboty wykańczając akcje zespołu. Zrobił to, co do niego należało. Ale zwycięstwo jest zasługą całej drużyny, która zagrała bardzo dobrze. Wszystkim należą się brawa za zostawione na boisku serce, realizację taktyki i mądrość w grze – ocenia trener Kuś.
Ruch Ryki – Opolanin Opole Lubelskie 3:5 (0:1)
Bramki: Gransztof (67), Sikora (70), W. Kępka (82) – Rak (5, 50, 55, 58), Turski (75).
Ruch: Troshupa – Prządka, Sągol, Stolarek, Mateńka (46 Gransztof), Leonarcik, Grykałowski (77 Walasek), Cieślak (67 Chachuła), Śliwiński (72 Sadura), W. Kępka, Sikora.
Opolanin: Jakóbczyk – Bąk, Fliszkiewicz, Górski, Turski, Saja (62 Kawałek), Dajos, Sawicki (80 Fiuk), Nowak, Sak, Rak (84 Wójtowicz).
Żółte kartki: Grykałowski, Gransztof (R) – Saja (O). Czerwona kartka: Sągol (86 min, Ruch, za faul). Sędziował: Bancerz (Lublin). Widzów: 300.
Reklama













Komentarze