Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Trwa zwycięska seria lubelskich akademików

Po świątecznej przerwie AZS UMCS Lublin rozegrał kolejny mecz w grupie trzeciej II ligi. Lider nie dał żadnych szans w Ostrołęce Trójce, którą pokonał 29:23.
Trwa zwycięska seria lubelskich akademików
Walerij Lytus rzucił w sobotę 11 bramek (ARTUR DŁUGOKĘCKI)
Po świątecznej przerwie AZS UMCS Lublin rozegrał kolejny mecz w grupie trzeciej II ligi. Lider nie dał żadnych szans w Ostrołęce Trójce, którą pokonał 29:23. Najwięcej bramek dla lublinian rzucił rozgrywający Walerij Lytus – 11. Drużyna trenera Mieczysława Grandy pojechała w osłabieniu. Z różnych powodów zabrakło Dominika Gorala, Jakuba Jabłońskiego, Piotra Prudzienicy i Macieja Gawdy. Mimo to, akademicy i tak byli zdecydowanym faworytem spotkania. Gospodarze mieli na koncie tylko pięć zwycięstw, przy trzynastu przegranych i jednym remisie. Przyjezdni od początku narzucili swój styl gry i odskoczyli na dwie, trzy bramki. Po pierwszej połowie przewaga wynosiła sześć trafień. Po zmianie stron Trójka za wszelką cenę dążyła do zniwelowania strat. Była blisko po trzech kwadransach gry, kiedy zbliżyła się na remis 18:18. – Mieliśmy trochę pod górkę – mówi trener Granda. – Końcówka należała już do nas. Wyszło nasze doświadczenie. Piłkarze pokazali, że potrafią wyjść z opresji. Dobrą dyspozycję prezentował Walerij Lytus, który rzucił jedenaście bramek. Kolejnym rywalem AZS UMCS będzie Mazur Sierpc. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 13 kwietnia, w hali Globus. – Nie znamy jeszcze godziny meczu. Jesteśmy zależni od SPR Lublin. Jeśli nasze dziewczyny wygrają w środę po raz drugi z Olimpią Beskidem Nowy Sącz w ćwierćfinale MP, to w sobotę hala będzie już tylko do naszej dyspozycji. W przeciwnym razie, musimy uwzględnić trzeci mecz SPR – wyjaśnia lubelski szkoleniowiec. Trójka Ostrołęka – AZS UMCS Lublin 23:29 (9:15) AZS UMCS: Gajecki, Misztal – Mitura, Figlarski 5, Ignaszewski 5, Lytus 11, Kwaśny, Jurek 4, Lewtak 2, Kłoda, Brodziak 1, Kwaśniewski, Graboś, Buksiński 1. Kary: 4 minuty. Najwięcej dla Trójki: Patryk Obidziński 6.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama