Reklama

Vinterberg zasłynął filmem „Festen”, obrazem o rodzinnych rozrachunkach z ojcem molestującym swoje dzieci. Po latach wraca do tematu, ale opowiada go z innej perspektywy. Tym razem widzimy jak na Lucasa (świetna rola Madsa Mikkelsena nagrodzona w Cannes) pracownika przedszkola w małej miejscowości pada podejrzenie o pedofilię. Oskarża go córka najlepszego przyjaciela. W oka mgnieniu niemal wszyscy odwracają się od Lucasa. Co więcej staje się wrogiem publicznym numer jeden. Mężczyzna próbuje stawić czoła rosnącej paranoi.
Dzieło Vinterberga to wspaniale wyreżyserowane i zagrane studium „polowania na czarownice”. „Polowanie” świetnie pokazuje jak na szyi dobrodusznego Lucasa zaciska się pętla. Dorośli wieżą dziecku nawet kiedy dziewczynka wycofuje się z oskarżeń. Przecież 5 latka nie może kłamać. W świetnej scenie matka przekonuje ją, że pod wpływem traumy po prostu wypiera straszne wspomnienia. Mocną, bardzo prawdziwą i gorzką wymowę ma zakończenie „Polowania”. Film stawia nam też pytanie jak byśmy sami zachowali się na miejscu rodziców dziewczynki i sąsiadów Lucasa.
Jak duży aktorski potencjał ma Mads Mikkelsen niech świadczy, że właśnie możemy oglądać go w serialu w którym wcielił się seryjnego mordercę i kanibala Hannibala Lectera.
Reklama













Komentarze