Reklama
IV liga: Huczwa chce zagrać z GKS Bogdanka II
Dziś odbędą się trzy mecze 19 kolejki. Czwarty stoi pod znakiem zapytania. Reszta została odwołana
- 12.04.2013 20:18

Śnieg już nie leży na boiskach, ale topniejąc spowodował, że murawy stały się grząskie.
To główna przyczyna odwołania czterech spotkań 19 kolejki lubelskiej IV ligi, które miały się odbyć w ten weekend. Zagrają jedynie ci, którzy mogli wynająć boiska ze sztuczną nawierzchnią.
I tak dziś AMSPN Hetman Zamość zmierzy się z Victorią Żmudź (godz. 16, OSiR w Zamościu), Omega Stary Zamość z Ruchem Ryki (18, w Zamościu), a Opolanin Opole Lubelskie z Lutnią Piszczac (godz. 16.30, boisko przy ul. Kaniowczyków w Puławach).
Pojawiła się również szansa, że swój mecz rozegra dziś Dan-Mar Huczwa Tyszowce, która na rozkładzie jazdy ma rezerwy GKS Bogdanka. Od początku tygodnia na boisku w Tyszowcach usuwano śnieg.
– Wszyscy mamy już dość tej długiej przerwy, to już czwarta wiosenna kolejka więc wypadałoby wreszcie zagrać – mówi Janusz Zarębski, kierownik Dan-Mar Huczwy. – Murawa jest podmokła, ale jak nie będzie padało, to da się na niej zagrać. Deszcz może pokrzyżować nasze plany – dodaje.
Ostateczna decyzja w sprawie meczu w Tyszowcach ma zapaść dziś rano. – Chcemy odpowiednio wcześniej poinformować sędziów i rywali żeby nie jechali do nas na darmo i narażali się na niepotrzebne koszty – podkreśla Zarębski.
Gdyby spotkanie jednak doszło do skutku (zaplanowano je na godz. 16), to byłoby jednym jakie odbędzie się na prawdziwej nawierzchni. Gospodarzom z pewnością zależy na jego rozegraniu, bo o tej samej porze pierwszy zespół Bogdanki gra o I-ligowe punkty w Ząbkach. Rezerwy byłyby więc uszczuplone o zawodników z kadry jaką trener Piotr Rzepka zabierze na spotkanie z Dolcanem.
Co ciekawe, drużyna z Łęcznej, od dwóch tygodni jest bez trenera. Po odejściu z końcem marca Tomasza Hermanna klub nie wybrał jeszcze jego następcy. Jak nas poinformowano w sekretariacie GKS Bogdanka rozmowy z kandydatem do objęcia tej funkcji trwają. Być może zakończą się w przyszłym tygodniu. A jeśli dzisiejszy mecz w Tyszowcach dojdzie jednak do skutku, to „zielono-czarnych” poprowadzi w nim tymczasowo trener Mirosław Tarkowski.
Reklama













Komentarze