Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:3

Nie wiedzie się na razie w rundzie wiosennej piłkarzom Orląt. W niedzielę radzynianie przegrali drugi mecz u siebie, tym razem z Polonią Przemyśl 1:3
Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:3
Drużyna Sławomira Adamusa przegrała drugi mecz z rzędu u siebie (WOJCIECH NIEŚPIAŁOWSKI)
Goście w Radzyniu rozkręcali się powoli, ale po kilkunastu minutach zaczęli przejmować inicjatywę. I szybko wyszli też na prowadzenie. W 18 min wynik otworzył Mateusz Wanat, który wykorzystał błąd Daniela Wróblewskiego i wpakował piłkę do pustej bramki. Polonia po tym goli poczuła się jeszcze pewniej i kontrolowała sytuację na boisku. Aż do 39 minuty, kiedy „biało-zielonym” udało się doprowadził do remisu. Paweł Pliszka dośrodkował w pole karne, a tam w dobrej sytuacji znalazł się Bartosz Tomczuk i z bliska trafił do siatki. Po rozpoczęciu drugiej odsłony kibice Orląt spodziewali się, że ich pupile pójdą za ciosem. Niestety srodze się zawiedli. Już w 49 minucie po strzale bezpośrednio z rzutu wolnego Krystian Kazek znowu dal prowadzenie ekipie z Przemyśla. W kolejnych minutach swoje szanse mieli też gospodarze, ale tym razem zimnej krwi zabrakło Tomczukowi. W 70 minucie o gola mógł się pokusić także Wojciech Hołoweńko, ale z najbliższej odległości fatalnie spudłował. W ślady kolegi poszedł również Dariusz Ptaszyński, który trafił prosto w bramkarza rywali. Podopieczni Sławomira Adamusa do końca walczyli o jeden punkt, jednak to zespół z Podkarpacia po raz trzeci wpisał się na listę strzelców. „Biało-zielonych” w doliczonym czasie gry po kontrze pogrążył Wanat. – Jak przyszedłem do tego klubu to mieliśmy duże problemy w defensywie. Niestety na razie nie udało mi się tego zmienić i nadal to jest nasza największa bolączka. Rywale oddali praktycznie dwa strzały, a zdobyli trzy gole. Musimy się szybko poprawić, jeżeli chcemy nadal grać w III lidze – przekonuje trener gospodarzy Sławomir Adamus. Orlęta Radzyń Podlaski – Polonia Przemyśl 1:3 (1:1) Bramki: Tomczuk (39) – Wanat (18, 90), Kazek (49). Orlęta: Stężała – Leszkiewicz, Zarzecki, Borysiuk, Wróblewski, Mitura, Ptaszyński, Struk (57 Zmorzyński), Król, Pliszka, Tomczuk. Polonia: Zieliński – Siwy, Jaroch, Sobol, Chlibkiewicz, Gwóźdź, Walaszczyk, Kazek, Gawłowski (46 Hołowyński, 75 Sedlaczek), Małyk (87 Sokił), Wanat. Żółte kartki: Ptaszyński, Leszkiewicz (Orlęta). Sędziował: Piotr Kasperski (Lublin). Widzów: 400.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama