Herbin pracował w Hrubieszowie od sierpnia 2016 roku. Klub występował wówczas w IV lidze, ale na koniec rozgrywek zajął trzecią lokatę od końca i musiał pogodzić z powrotem do okręgówki. Mimo wszystko Herbin pozostał na swoim stanowisku i o mały włos błyskawicznie nie wywalczył awansu. Skończyło się jednak drugim miejscem, trzy punkty za Huczwą Tyszowce.
W sezonie 2018/2019 nikt nie był już w stanie zagrozić ekipie z Hrubieszowa. Unia wygrała zamojską klasę okręgową, a po ostatniej kolejce miała 10 punktów przewagi nad drugim Gromem Różaniec. Trzeba też pamiętać o świetnej postawie zespołu w Pucharze Polski na szczeblu województwa lubelskiego. To właśnie Unia okazała się najlepsza pokonując po drodze wielu rywali z wyższych lig. W nagrodę zagrała u siebie z Górnikiem Zabrze i chociaż przegrała aż 0:9, to piłkarze mieli okazję zobaczyć, jak funkcjonuje klub z ekstraklasy.
Nowym trenerem ekipy z Hrubieszowa został Marek Sadowski, szkoleniowiec doskonale znany w naszym regionie. Popularny „Sadek” miał trochę przerwy w pracy, bo ostatnio prowadził Tomasovię Tomaszów Lubelski, z którą rozstał się po zakończeniu sezonu 2017/2018. Wcześniej 60-latek był trenerem: Lublinianki (trzykrotnie), Polonii Przemyśl, Łady Biłgoraj, Orląt Spomlek Radzyń Podlaski, POM Iskry Piotrowice, czy Orionu Niedrzwica.
Komentarze