Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Budowlani Lublin - Orkan Sochaczew, w sobotę o godz. 14

W sobotę o godz. 14 Budowlani Lublin zmierzą się z Orkanem Sochaczew
Budowlani Lublin - Orkan Sochaczew, w sobotę o godz. 14
Budowlani znów zaprezentują się swoim kibicom (WOJCIECH NIEŚPIAŁOWSKI)
Już drugi weekend z kolei kibice rugby będą mogli obejrzeć swój zespół w akcji. Przed tygodniem lublinianie gościli mistrza Polski Lechię Gdańsk (porażka 14:38). Tym razem przyjedzie mniej wymagający przeciwnik z Sochaczewa. Gospodarze sąsiadują z Orkanem w tabeli. Stawką sobotniej rywalizacji będzie utrzymanie piątej lokaty. Niewykluczone, że z ekipą z Sochaczewa przyjdzie Budowlanym toczyć bój o piąte miejsce na koniec sezonu. Na razie ekipa z ul. Krasińskiego skupia się na wywalczeniu kompletu punktów. – Na pewno nie będzie o nie łatwo – zaznacza szkoleniowiec Budowlanych Andrzej Kozak. Mecz z Orkanem to spotkanie zaległe z drugiej kolejki rundy rewanżowej. W pierwszym terminie miało się odbyć w pierwszą sobotę kwietnia. Opady śniegu spowodowały odwołanie zawodów. Lublinianie znają już nowy termin drugiego z przełożonych spotkań. 22 maja podopieczni trenera Kozaka wystąpią na boisku Posnani Poznań. To z kolei mecz z pierwszej kolejki wiosny. Budowlani mieli bardzo dobry początek rudny rewanżowej. Wygrali u sobie z Pogonią Siedlce i na wyjeździe z AZS Warszawa. Dopiero przyjazd do Lublina mistrzów Polski sprawił, że konto punktowe nie powiększyło się. Choć zespół nie wypadł źle, to nie udało się zdobyć nawet bonusa. – Rozegraliśmy dobre zawody. Choć przegraliśmy, z postawy drużyny jestem zadowolony – przyznaje trener. – Mecz z Orkanem będzie już zupełnie inny. Rywale mają zawodników, którzy lubią pojedynki jeden na jeden. Jeśli dopuścimy do takiej konfrontacji, możemy mieć problemy. Jeżeli mobilizacja moich graczy będzie taka jak na Lechię, to o wynik możemy być spokojni. Celem jest zwycięstwo. Lubelski szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Bartłomieja Jasińskiego. W meczu z Lechią zawodnik naderwał biceps. – Bartek ma założony gips. Szkoda, że nie pomoże nam w spotkaniu z Orkanem – ubolewa Kozak.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama