Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Szef związków w puławskich Azotach: "Informację o odwołaniu prezesa i wiceprezesów przyjęliśmy z radością"

Krzysztof Bednarz nie jest już prezesem Zakładów Azotowych „Puławy”. Podczas wtorkowego posiedzenia rada nadzorcza spółki odwołała także dwójkę wiceprezesów. Jeden ze związków zawodowych nie kryje satysfakcji z takiego rozwiązania.
Szef związków w puławskich Azotach: "Informację o odwołaniu prezesa i wiceprezesów przyjęliśmy z radością"
Krzysztof Bednarz pożegnał się ze stanowiskiem prezesa ZA „Puławy”. Jego obowiązki, do czasu wyboru zarządu w pełnym składzie, pełnić będzie Anna Zarzycka-Rzepecka (na zdj.)

Autor: Radosław Szczęch/archiwum

Rada nadzorcza zafundowała zarządowi Grupy Azoty „Puławy” prawdziwe trzęsienie ziemi. Odwołano trzy osoby sprawujące najwyższe stanowiska w firmie. Oprócz Bednarza z funkcji wiceprezesów odwołano Krzysztofa Homendę oraz Izabelę Świderek. Obowiązki prezesa rada tymczasowo powierzyła jedynej nieodwołanej wiceprezes, Annie Zarzyckiej-Rzepeckiej. Funkcję tę szefowa chemicznego kombinatu będzie sprawować do czasu powołania nowej osoby wyłonionej w postępowaniu kwalifikacyjnym.

Krzysztof Bednarz funkcję prezesa puławskich Azotów pełnił od jesieni 2018 roku, kiedy zastąpił na tym stanowisku Jacka Janiszka. Jeszcze dłużej zarząd spółki tworzyli odwołani w we wtorek wiceprezesi: Izabela Świderek od czerwca 2017 roku, a Krzysztof Homenda od maja 2016 roku.

Informacji o powodach tak daleko idących zmian personalnych w zarządzie „Puław” spółka nie podaje. – Decyzje, jakie zapadły we wtorek, podjęła rada nadzorcza. Mamy jedynie te informacje, które przekazano w komunikacie – mówi Marek Sieprawski, rzecznik ZA „Puławy”.

Dla byłego już kierownictwa puławskiego kombinatu wtorkowa decyzja nie była zaskoczeniem. Świadczy o tym decyzja Krzysztofa Bednarza o rezygnacji z innej funkcji: od roku formalnie był także wiceprezesem klubu sportowego Wisła Puławy. Jego rezygnacja została przyjęta przez delegatów 2 marca, dzień przed zebraniem rady nadzorczej ZA.

Po zmianach personalnych zarząd puławskiego przedsiębiorstwa liczy jedynie dwie osoby. Poza tymczasową prezes zasiada w nim także Andrzej Skwarek.

– Informację o odwołaniu prezesa Bednarza wraz z dwójką wiceprezesów przyjęliśmy z radością, tam bardziej, że za produkcję odpowiada teraz osoba, która się na tym zna, a więc Andrzej Skwarek – nie ukrywa Sławomir Wręga, przewodniczący ZZ PRC, jednego z dwóch największych związków zawodowych w ZA i Grupie Azoty. 

W jego opinii odwołanie trzech osób z zarządu to efekt kilku problemów. – To jest efekt ich narastania do stopnia, w którym zaczęło interesować się tym Ministerstwo Aktywów Państwowych (większościowym akcjonariuszem ZAP jest państwowa Grupa Azoty – red.) – ocenia Wręga.

Zdaniem związkowca jednym z problemów, z jakim zmaga się spółka, jest przedłużający się impas związany z uzyskaniem stosownych zezwoleń na uruchomienie nowej instalacji do produkcji mechanicznie granulowanej saletry. Duża inwestycja warta ok. 390 mln zł początkowo miała zostać uruchomiona do końca 2018 roku. O przestoju przed rokiem alarmowały premiera posłanki z Lubelszczyzny.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama