Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Zmiany kadrowe w SPR Lublin. Stasiak i Czarna mogą odejść, przychodzi Gęga

Kibice świeżo upieczonych mistrzyń Polski mogą mocno zdziwić się, gdy wybiorą się na inauguracyjne spotkanie przyszłego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że w przerwie letniej SPR czeka mała rewolucja kadrowa.
Zmiany kadrowe w SPR Lublin. Stasiak i Czarna mogą odejść, przychodzi Gęga
Małgorzata Stasiak (z prawej) może zamienić SPR na Pogoń Szczecin (JACEK ŚWIERCZYŃSKI)
Trzon zespołu z Weroniką Gawlik, Aliną Wojtas, Dorotą Małek i Małgorzatą Majerek zostanie utrzymany, ale kilka innych zawodniczek może zmienić barwy. Praktycznie przesądzone jest już odejście Małgorzaty Stasiak, która w nowym sezonie będzie reprezentowała barwy Pogoni Baltiki Szczecin. W Lublinie nie zostanie też raczej Izabela Czarna. Doświadczona bramkarka jest bardzo blisko podpisania umowy z AZS Politechniką Koszalińską, która była rywalem SPR w półfinale mistrzostw kraju. Trener Edward Jankowski nie zostanie jednak tylko z Gawlik i ciągle uczącą się Aleksandrą Baranowską. Do lubelskiego klubu trafi klasowa bramkarka z zagranicy. Działacze na razie nie chcą zdradzać szczegółów, ale prawdopodobnie chodzi o Alesię Safonovą, dobrą znajomą Walentiny Nieściaruk z białoruskiego BNTU Mińsk. 33-letnia golkiperka w minionym sezonie ze swoim klubem grała w Pucharze EHF, gdzie w trzeciej rundzie rywalizowała z Zagłębiem Lubin. Dwa razy minimalnie lepsze były \"Miedziowie”, ale Safonova zrobiła dobre wrażenie, również na sztabie szkoleniowym SPR. Nie wiadomo jeszcze, czy w przyszłym sezonie zawodniczką lubelskiego klubu nadal będzie Ewa Wilczek. 33-letnia obrotowa już w trakcie rozgrywek dawała sygnały, że zastanawia się nad powieszeniem butów na kołku, ale nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji. – Na razie cieszę się z mistrzostwa Polski. Potrzebuję jeszcze kilka dni, żeby ochłonąć i na spokojnie zastanowić się co dalej. Na pewno w stosownym czasie poinformuję wszystkich, co postanowiłam – zapewniła była reprezentantka Polski. Do Lublina najprawdopodobniej wróci za to Kamila Skrzyniarz. Najskuteczniejsza zawodniczka minionego sezonu Superligi dogadała się już z działaczami SPR i po dwóch latach przerwy na występy w KSS Kielce, ponownie zagra w hali Globus. Kolejnym wzmocnieniem będzie Marta Gęga, która ostatnie lata spędziła we Francji. 27-letnia zawodniczka występuję na pozycji rozgrywającej i dysponuje świetnymi warunkami fizycznymi (182 cm wzrostu), a do tego jest też wielokrotną reprezentantką Polski.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama