Na Twitterze Daniel Obajtek przekazał również, że w marcu do Agencji Rezerw Materiałowych trafi w sumie 1 mln litrów płynu do dezynfekcji rąk. W sumie w tym miesiącu PKN Orlen wyprodukuje 2.5 mln litrów tego specyfiku. W kwietniu ta liczba ma się podwoić.
- Zwiększenie produkcji jest możliwe dzięki uruchomieniu drugiego zbiornika na płyn, o poj. 350 m3. Pozwoli to produkować i konfekcjonować płyn w trybie ciągłym, ok. 1,2 mln l/tyg - pisze prezes spółki w mediach społecznościowych.
Do tej pory płyn był produkowany tylko w zakładzie w Jedliczu, który zajął się tym zadaniem 12 marca. Teraz produkcja ruszy także w Trzebinii, gdzie będzie produkowany specyfik do dezynfekcji powierzchni. Jak czytamy na stronie PKN Orlen, w pierwszym etapie wydajność produkcji wyniesie do 3 milionów litrów miesięcznie.
We wczorajszym oświadczeniu, opublikowanym na stronie internetowej, spółka odniosła się także do tekstu "Gazety Wyborczej", w którym napisano, że produkcja płynu nie obywa się bez problemów.
- Linie produkcyjne Orlen Oil w Jedliczu pracują na pełnych mocach wytwórczych. Produkcja płynu do dezynfekcji rąk trwa bez jakikolwiek zakłóceń, a instalacja jest na bieżąco monitorowana przez wewnętrzne służby techniczne Orlen Oil. Sugerowanie, że PKN Orlen ma jakiekolwiek problemy techniczne z linią produkującą płyn do dezynfekcji jest nieuzasadnione i wprowadza czytelników w błąd - czytamy w oświadczeniu.














Komentarze