Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Marcel Wilczek i Paweł Kowalski zostają w Starcie. Przyjdzie Tomasz Kęsicki?

Działacze pierwszoligowca z Lublina rozpoczęli kompletowanie składu. Na pierwszy ogień poszli Marcel Wilczek i Paweł Kowalski. Kolejne wzmocnienie może zaskoczyć wielu kibiców.
Marcel Wilczek i Paweł Kowalski zostają w Starcie. Przyjdzie Tomasz Kęsicki?
Marcel Wilczek (nr 4) nadal będzie stanowił o sile Startu Lublin (MACIEJ KACZANOWSKI)
– Marcel w trakcie całego sezonu był naszym kluczowym zawodnikiem, a Paweł w końcówce pokazał, że może grać na bardzo wysokim poziomie. Ich zatrzymanie było dla nas priorytetem. Dopiero teraz wiemy tak naprawdę ile mamy pieniędzy na pozostałych zawodników i możemy zacząć finalizować kolejne negocjacje – powiedział Arkadiusz Pelczar, prezes Wikany-Startu. Podpisanie nowego kontraktu z Wilczkiem jest sporym sukcesem działaczy. Środkowy Startu miał propozycje z Tauron Basket Ligi, ale ostatecznie postanowił nie zmieniać klubu. – Zaufałem prezesowi i trenerowi, że uda się zbudować silny zespół. Mam nadzieję, że zbierzemy taki skład, żeby nie musieć bić się o play-off, ale spokojnie się do nich zakwalifikować i znaleźć się w pierwszej czwórce, a w przyszłości awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Nie ukrywam, że chciałbym grać w TBL w barwach Startu – powiedział 26-letni koszykarz. W podjęciu decyzji pomogły mu przenosiny do Lublina Karoliny Łodygowskiej, prywatnie jego dziewczyny. Zawodniczka KS JAS FBG Sosnowiec jest w trakcie negocjacji z AZS UMCS i wszystko wskazuje na to, że w zbliżającym się sezonie wzmocni drużynę Sławomira Depty. Śladem Marcela nie pójdzie na pewno Łukasz Wilczek. Podstawowy rozgrywający \"czerwono-czarnych” zdecydował się na przenosiny do Polskiego Cukru Toruń. – Bardzo chcieliśmy zatrzymać Łukasza, byliśmy już nawet po słowie, ale w ostatniej chwili dogadał się z Toruniem. Nie pozostaje nam nic innego, jak znaleźć nowego zawodnika na pozycję numer jeden. Postaramy się, żeby dysponował co najmniej takimi samymi umiejętnościami, jak Wilczek – powiedział Dominik Derwisz, szkoleniowiec Wikany-Startu, który na pewno pozostanie w klubie na kolejny sezon. – Potrzebujemy też zawodnika na pozycje dwa/trzy, który mógłby zastąpić Tomka Celeja oraz wysokiej klasy podkoszowego. Jesteśmy nawet w trakcie rozmów z jednym graczem. Na razie jest za wcześniej, żeby zdradzać nazwisko, ale mogę powiedzieć, że jeśli uda nam się go pozyskać, to będzie prawdziwy hit – dodał trener. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że chodzi o Tomasza Kęsickiego. Wychowanek AZS Lublin, który ostatnio występował w TBL w barwach Kotwicy Kołobrzeg, wraca do zdrowia po poważnej kontuzji kolana. Chciałby znaleźć klub, w którym mógłby odbudować formę. Wiele wskazuje na to, że będzie to Start, stawiający na zawodników związanych z regionem. Ewentualny powrót do Lublina byłego reprezentanta Polski, na razie nie jest jednak potwierdzony i zależy od kilku czynników. Praktycznie przesądzone jest za to podpisanie kontraktów z Sebastianem Szymańskim, Alanem Czujkowskim i Mateuszem Wiśniewski. Wszyscy wcześniej dogadali się już z klubem odnośnie warunków. Cały czas trwają też rozmowy z Michaelem Gospodarkiem, Bartoszem Ciechocińskim i kilkoma innymi zawodnikami. SMS OD GORTATA W Lublinie powstanie Szkoła Mistrzostwa Sportowego pod patronatem Marcina Gortata, PZKosz i LZKosz. – Szkoła rozpocznie działalność we wrześniu. Wszystko wskazuje na to, że na początek będą to dwie klasy, jedna stricte koszykówki. 1997 rocznik, są to chłopcy, którzy na chwilę obecną trenują w Starcie – powiedział Arkadiusz Pelczar, prezes lubelskiego klubu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama