Jak ustaliliśmy, pies był bezpański, więc nie wiadomo czy był szczepiony i co teraz stanie się z poranionym pracownikiem restauracji.
Do tego niecodziennego zdarzenia doszło przy restauracji McDonald's na ul. Lubelskiej w Chełmie. Być może to smakowity zapach fast foodów spowodował, że przyszło tam, bezpańskie, wygłodniałe psisko. 30-latek wyciągnął rękę, chciał psa pogłaskać.
Póki co, nie wiadomo, czyj pies pogryzł pracownika restauracji. Nie ma więc książeczki szczepień zwierzaka. Oznacza to spore kłopoty dla poszkodowanego, bo będzie teraz musiał zadbać o zdrowie na własny koszt.













Komentarze