L'art Festiwal to impreza, która z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Celem projektu jest aktywizacja kulturalna lokalnych społeczności w lubelskich miejscowościach. Przed rokiem podczas pięciu festiwalowych dni realizowano atrakcyjne koncerty w Kocku, Firleju, Lubartowie i Niemcach.
- Zeszłoroczna edycja okazała się sukcesem, otrzymaliśmy wiele pozytywnych opinii i emocji. Zarówno okoliczni mieszkańcy, jak i osoby ze środowiska twórców kultury byli pod wrażeniem tego, co stworzyliśmy. Chcieliśmy pokazać, że aby dobrze się bawić i mieć kontakt z kulturą nie trzeba jechać do dużego miasta, czy zatłoczonego klubu dyskotekowego. Od razu po zeszłorocznym festiwalu zaczęliśmy myśleć o dalszym rozwoju i następnej edycji. Plany były ambitne, niestety pandemia wszystko to przekreśliła – opowiada prezes fundacji MyEvergreen, Patryk Kuś.
Ze względu na sytuację, w tym roku impreza zostanie okrojona, ale wciąż będzie to świetna okazja do okrycia młodych, dobrze rokujących zespołów muzycznych. - Budżet na pewno jest skromniejszy, trzeba zapewnić uczestnikom bezpieczne warunki, ale pomimo tego w Niemcach szykuje się ciekawe wydarzenie - dodają organizatorzy.
W tym roku organizatorzy zaproszą 13 września do Parku im. Rodzin Budnych i Łosiów w Niemcach od godz. 16. Na scenie wystąpią gwiazdy: wokalista i kompozytor Michał Kowalonek, grający unikatową na polskiej scenie muzykę zespół The Freeborn Brothers, wokalistka i aktorka Joanna Jary oraz rock-bluesowa formacja Egzotyczny Dandys Paryskich Bulwarów.
Komentarze