Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wyszedł w kapciach po listy i nie wrócił do domu. Staruszka znaleźli w jamie na dawnym poligonie w Lublinie

Policja odnalazła 86-letniego mieszkańca Świdnika. Mężczyzna jest teraz w szpitalu.
Wyszedł w kapciach po listy i nie wrócił do domu. Staruszka znaleźli w jamie na dawnym poligonie w Lublinie
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: Maciej Kaczanowski (archiwum)

Straszy pan, mieszkaniec Świdnika z domu wyszedł tylko na chwilę. W poniedziałek, w ciapach poszedł do skrzynki pocztowej po listy. Od tego czasu nikt go nie widział i nie nawiązał z nikim kontaktu.

We wtorek policja oficjalnie powiadomiła o rozpoczęciu poszukiwań.

86-latka udało się odnaleźć na terenie dawnego poligonu na Czechowie w Lublinie. Mężczyzna znajdował się w jamie ziemnej.

- Na trop mężczyzny udało się wpaść dzięki spostrzegawczości policjantów z komisariatu V przeglądających monitoringi. Jeden z nich zauważył poszukiwanego mężczyznę, który szedł w kierunku byłego poligonu. Te informacje pozwoliły zawęzić obszar poszukiwań. Kilka minut przed północą mężczyzna został odnaleziony przez patrol z „piątki” – opisuje policja.

Zaginiony był wychłodzony - temperatura jego ciała spadła w okolice 30 st. Celsjusza - i od razu został zabrany do szpitala.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama