Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pora odkręcić kurki, bo w Lublinie zaczynają grzać

Zaczyna się „sezon grzewczy” na terenie większości osiedli. – Do tej pory o rozpoczęcie dostaw zwróciły się do nas największe spółdzielnie mieszkaniowe m.in.: Czechów, Czuby, LSM, Kolejarz, Motor oraz część wspólnot mieszkaniowych zlokalizowanych praktycznie w całym mieście – informuje Teresa Stępniak-Romanek, rzeczniczka Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej
Pora odkręcić kurki, bo w Lublinie zaczynają grzać

Autor: Pixabay

Od wielu lat nie ma już czegoś takiego jak wyznaczany administracyjnie sezon grzewczy. O włączeniu ogrzewania decydują poszczególne spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Lokatorzy powinni odkręcić do końca zawory swoich grzejników, żeby uniknąć ich zapowietrzenia podczas napełniania instalacji wodą.

LPEC zapewnia, że budynki nie będą niepotrzebnie ogrzewane, jeżeli przyjdzie jeszcze ocieplenie.

– Węzły cieplne są wyposażone w urządzenia automatyki pogodowej, które regulują dostawę ciepła w zależności od temperatury panującej na zewnątrz – wyjaśnia Stępniak-Romanek.

Gdy temperatura na zewnątrz wzrasta, w zależności od ustawienia, do 12 lub 15 stopni, dostawa jest wstrzymywana. – Tym samym mieszkaniec płaci tylko za ciepło, z którego faktycznie skorzystał.

 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama