Instalacja ma wytwarzać surowy alkohol z żyta, pszenżyta, pszenicy, jęczmienia i kukurydzy. Wytwarzany alkohol będzie potem surowcem do produkcji nie tylko wódek i likierów, ale również płynów do dezynfekcji, wykorzystywany będzie ponadto w medycynie i rolnictwie.
Inwestor przekonuje, że działalność gorzelni nie będzie się wiązała z jakimikolwiek uciążliwościami zapachowymi dla otoczenia. Raport o możliwym oddziaływaniu inwestycji na otoczenie został przekazany do zaopiniowana sanepidowi i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.
Budowa powinna się rozpocząć w przyszłym roku. Uruchomienie instalacji, która zwiększy zdolności produkcyjne zakładu do 100 tys. litrów spirytusu dziennie, jest planowane na rok 2022.















Komentarze