Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Odra Opole – Górnik Łęczna 1:1. Nie utrzymali prowadzenia

W jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów 13. kolejki Fortuna I Ligi Górnik Łęczna zremisował na wyjeździe z Odrą Opole 1:1. Goście mogą czuć niedosyt bo to oni jako pierwsi znaleźli drogę do siatki przeciwnika
Odra Opole – Górnik Łęczna 1:1. Nie utrzymali prowadzenia
Po zaciętym meczu Górnik Łęczna zremisował na wyjeździe z Odrą Opole

Autor: GORNIK.LECZNA.PL/TWITTER

Niedzielny mecz dwóch czołowych zespołów zaplecza PKO BP Ekstraklasy rozpoczął się od odważnych ataków Górnika. Najpierw bramkarza rywali próbowali zaskoczyć strzałami z dystansu Bartosz Śpiączka i Tomasz Tymosiak, ale bez wymiernego efektu. Potem Michał Goliński zagrał piłkę do Sergieja Krykuna, ale ten nie zdołał jej sięgnąć wchodząc wślizgiem na około 11 metrze. Goście jednak nie rezygnowali i w 21 minucie wyszli na prowadzenie. Bartłomiej Kalinkowski zagrał w tempo do Pawła Wojciechowskiego, a ten miękko wrzucił piłkę w pole karne. Akcję zamknął Krykun, który strzałem ze "szczupaka" wpakował piłkę do siatki. Po straconym golu Odra chciała się „odgryźć” i jeszcze przed przerwą strzelał Konrad Nowak, ale Maciej Gostomski był na posterunku.

W drugiej połowie obraz mecz zaczął się zmieniać i od momentu wyjścia z szatni do śmielszych ataków ruszył zespół z Opola. W 51 minucie po dobrej wrzutce minimalnie niecelnie główkował Nowak. Trzy minuty później był już jednak remis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i przedłużeniu wrzutki piłkę głową do bramki łęcznian skierował Łukasz Winiarczyk. W starciu z zawodnikiem z Opola ucierpiał Leandro, ale kapitan Górnika szybko się pozbierał i mógł kontynuować grę.

Ostatnie 30 minut spotkania to głównie walka w środku pola. Żaden z zespołów nie odstawiał nogi i sytuacji było już zdecydowanie mniej. Mimo to, w 76 minucie goście dość przypadkowo mieli kolejną szansę na gola. Po strzale z dystansu i rykoszecie piłka spadła w polu karnym pod nogi  Nowaka, a ten strzałem "ze szpica" chciał pokonać Gostomskiego. Golkiper z Łęcznej jednak nie dał się zaskoczyć i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Po serii meczów granych co trzy dni zespół z Łęcznej będzie miał teraz nieco więcej czasu na regenerację i analizę błędów. Kolejne spotkanie „zielono-czarni” zagrają w najbliższy piątek, a ich rywalem będzie ŁKS Łódź, który w tej kolejce sensacyjnie zremisował 4:4 z Puszczą Niepołomice.

Odra Opole – Górnik Łęczna 1:1 (0:1)

Bramki: Winiarczyk (54) – Krykun (21).

Odra: Rosa – Tabiś, Kamiński, Żemło, Winiarczyk – Trojak – Nowak, Kort (70 Mikinić), Niziołek, Janus (90 Wróbel) – Piech (78 Sluga).

Górnik: Gostomski – Sasin, Midzierski, Baranowski, Leandro – Tymosiak, Krykun – Goliński (56 Struski), Kalinkowski, Wojciechowski (77 Cierpka) – Śpiączka (72 Banaszak).

Żółte kartki: Żemło, Niziołek – Baranowski, Cierpka, Midzierski.

Sędziował: Marek Opaliński (Legnica).


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama