Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Myjnia samochodowa przyszłości powstaje na Politechnice Lubelskiej

Ponad 4 mln zł dostali lubelscy naukowcy na opracowanie bardziej przyjaznej dla środowiska… myjni samochodowej. Nowe urządzenie ma odzyskać część zużytej wody i wykorzystać ją ponownie. Takiej myjni nie ma obecnie na rynku.
Myjnia samochodowa przyszłości powstaje na Politechnice Lubelskiej
Dr inż. Łukasz Grabowski i dr inż. Michał Gęca.

Autor: Maciej Kaczanowski

Samoobsługowa myjnia bezdotykowa z systemem odzyskiwania oraz oszczędzania wody i energii – tak można określić urządzenie, nad którym pracują naukowcy z Katedry Termodynamiki, Mechaniki Płynów i Napędów, którzy właśnie dostali na ten cel 4,4 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Lubelscy naukowcy prowadzą prace we współpracy z producentem myjni z Bielska-Białej, który sam zgłosił się z prośbą o pomoc. – Chodziło o potrzebę opracowania systemu, który pozwoli na rozwiązanie problemu dużego zużycia wody i energii w produkowanych przez nich myjniach – mówi dr inż. Łukasz Grabowski, kierownik projektu.

– Głównymi kosztami eksploatacji w takich myjniach są woda, ścieki oraz energia elektryczna. W związku z tym, że ponad 70 proc. właścicieli pojazdów korzysta z myjni samoobsługowych, koszty są znaczące. Ponadto ścieki w stu procentach są odprowadzane do kanalizacji – dodaje dr inż. Michał Gęca, drugi z członków zespołu.

Co wyjątkowego jest w nowym rozwiązaniu? – Chodzi o nic innego, jak „przechwycenie” ścieków, oczyszczenie ich w pewnym stopniu, usunięcie zanieczyszczeń i ponowne użycie do mycia – wyjaśnia Grabowski. Dzięki nowatorskiej technologii system pozwoli odzyskać nie tylko część wody, ale też wykorzystać pozyskane z niej ciepło. A to spowoduje mniejsze zużycie energii elektrycznej do podgrzania wody.

– Na rynku nie ma obecnie takich rozwiązań. Są tego typu systemy dla myjni automatycznych, ale nie da się ich zaadaptować do potrzeb myjni samoobsługowych. Okazuje się jednak, że jest to możliwe – mówi Szymon Skorupa z bielskiej firmy Tixewash Polska, która działa w tej branży od 10 lat. – Wstępnie założyliśmy, że dzięki naszym urządzeniom uda się odzyskać 30 proc. wykorzystanej wody ze ścieków. Oszczędność energii powinna sięgnąć 10-12 proc.

Pod koniec przyszłego roku w Bielsku-Białej ma powstać prototyp myjni skonstruowanej przez lubelskich naukowców. Jeśli urządzenie przejdzie pomyślnie wszystkie testy, zostanie wprowadzone na rynek.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama