Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Piotr Szeliga występuje z Solidarnej Polski i pozywa gazety. Chodzi o sprawę z prostytutką

Piotr Szeliga, występuje z Solidarnej Polski i pozywa kilka gazet - informuje Wirtualna Polska.
Piotr Szeliga występuje z Solidarnej Polski i pozywa gazety. Chodzi o sprawę z prostytutką
W rozmowie z "WP" poseł przyznaje, że zrezygnował z członkostwa w Solidarnej Polsce i klubie parlamentarnym. Polityk najwyraźniej ma żal do swoich kolegów z partii. - Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. W ostatnim czasie doświadczyłem tego osobiście - powiedział Wirtualnej Polsce polityk. Wirtualna Polska dodaje, że Piotr Szeliga złożył pozwy sądowe przeciw "Rzeczpospolitej", "Super Expressowi", "Faktowi" i "Kronice Tygodnia".Poseł Solidarnej Polski jest głównym bohaterem afery z udziałem Magdaleny I. To prostytutka, 26-letnia absolwentka prawa KUL. Zdaniem prokuratury, razem z dwójką znajomych szantażowała posła, bo ten nie zapłacił jej 200 zł za usługę seksualną. Kobieta rozpoznała swojego dłużnika w telewizji, kiedy pojawił się w relacji z marszu sympatyków telewizji Trwam. Z akt sprawy wynika, że Magdalena I. postanowiła wyciągnąć od posła kilka tysięcy złotych. Pomagali jej w tym Przemysław S. (pracujący dla jednego z lubelskich biur detektywistycznych) i Szczepan P. 19 grudnia 2012 roku kobieta umówiła się z posłem w hotelu Luxor w Lublinie. Polityk zarezerwował tam pokój na fałszywe nazwisko i wieczorem przyjechał z Warszawy. Kiedy spotykał się z Magdaleną I., ta nagrywała ich rozmowy. Jej dwaj wspólnicy zrobili zdjęcia, kiedy para wychodziła z hotelu. Poseł ruszył w drogę powrotną do stolicy. Wtedy skontaktował się z nim jeden z szantażystów. Chciał od Szeligi 3 tys. zł w zamian za rezygnację z publikacji zdjęć. Poseł początkowo chciał płacić, później jednak powiadomił o sprawie policję. Magdalena I. oraz jej dwaj kompani staną przed sądem. Polityk ma w tej sprawie status pokrzywdzonego. Sprawa ma jednak nie tylko wątek obyczajowy. Dziennik Rzeczpospolita doniósł, że poseł uzyskał w Kancelarii Sejmu zwrot kosztów hotelu za nocleg w dniu, kiedy spotkał się z Magdaleną I.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama