Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bocian został na zimę w Lubartowie i miał szczęście, że był koło Biedronki

Tym razem zima zaskoczyła nie drogowców, ale samotnego bociana. Ptaszysko marzło na terenach przemysłowych w Lubartowie. Gdyby nie pomoc, bocian mógłby nie przeżyć.
Bocian został na zimę w Lubartowie i miał szczęście, że był koło Biedronki
Uratowany bocian okazał się samicą

Autor: Miasto Obywatelskie Lubartów

Elżbieta Wąs wybrała się koleżanką na spacer.

– W okolicach Centrum Dystrybucyjnego Biedronki zauważyłam samotnego bociana. Zaraz zebrała się grupka ludzi, aby ratować marznący symbol wiosny – opowiada Elżbieta Wąs.

Bocian był jednak płochliwy i skutecznie unikał obławy. Ptak poleciał najpierw za ogrodzenie zakładu kamieniarskiego rodziny Pietkowicz.

– Gdyby nie pomoc ludzi z tej firmy, pewnie trudno byłoby złapać boćka, który uciekł przed nami w krzaki. Nie mógł już wystartować, dlatego udało się go złapać – relacjonuje pani Elżbieta.

Ptakiem zaopiekowali się ludzie ze Stowarzyszenia „Szansa dla bociana”, które prowadzi ośrodek rehabilitacji dla tych ptaków we wsi Kozubszczyzna w Gminie Konopnica.

– To samiczka. Dostała leki na wzmocnienie i raczej wszystko pójdzie w dobrym kierunku, będzie latać – informuje Kamil Piwowarczyk z „Szansy dla bociana”. – Teraz poczeka na wiosnę z innymi bocianami, które zostały u nas na zimę. Jak zrobi się cieplej wróci na wolność.

Bociany z Kozubszczyzny można podglądać tutaj.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama