Lubelski Węgiel KMŻ - Orzeł Łódź, w niedzielę o godz. 19.30
W niedzielę o godz. 19.30 Lubelski Węgiel KMŻ zmierzy się na torze przy Al. Zygmuntowskich z Orłem Łódź. Gospodarze chcą wygrać z bonusem i utrzymać się na podium
- 27.06.2013 13:27

To będzie kolejny bardzo ważny mecz lublinian, po którym mogą umocnić się na trzecim miejscu w tabeli.
Szansa na trzy punkty jest duża, bo w pierwszym spotkaniu, które odbyło się w kwietniu w Łodzi gospodarze wygrali nieznacznie 47:42.
Żeby zdobyć bonus lublinianie muszą więc zwyciężyć w rewanżu co najmniej sześcioma \"oczkami”. To całkiem realne, choć Orzeł przyjedzie do Lublina mocno podbudowany zwycięstwem 47:43 nad faworyzowanym GKM Grudziądz.
– Nie ma co na to patrzeć, bo każde zawody są inne – mówi Marian Wardzała, trener Lubelskiego Węgla KMŻ. – Liczę na trzy punkty, które mogą nam dać spokój w ostatnich dwóch meczach rundy zasadniczej i sprawić, że zrealizujemy założony przed sezonem cel plasując się w pierwszej czwórce.
Do składu Lubelskiego Węgla KMŻ wraca Cameron Woodward. To dobra wiadomość dla lubelskich kibiców, bo Australijczyk jest ostatnio w dobrej formie. Spotkanie z Ostrovią wskazuje również na to, że do swojej dyspozycji z początku sezonu powrócił także Daniel Jeleniewski.
Niewiadomą pozostaje, kto będzie drugim, oprócz Mateusza Łukaszewskiego, młodzieżowcem w składzie gospodarzy. Na Ostrovię lubelski klub zamiast Arkadiusza Madeja sięgnął po Mateusza Borowicza z Unii Tarnów.
Teraz ma jeszcze do dyspozycji własnego wychowanka Oskara Bobera, który w ub. tygodniu zdał licencję, a w środę całkiem przyzwoicie jak na debiutanta pojechał w pierwszej rundzie eliminacji Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski, zdobywając trzy punkty.
– Niestety, Oskar nie ma jeszcze 16 lat i nie może być zgłoszony do rozgrywek ligowych, a jedynie do młodzieżowych. Szkoda, bo prezentuje się całkiem nieźle – podkreśla trener Wardzała.
Mecz z Orłem będzie przedostatnim w rundzie zasadniczej, który zostanie rozegrany na lubelskim torze. 4 sierpnia na Zygmuntowskie zawita jeszcze tylko Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk. W międzyczasie, 7 lipca, \"Koziołki” zmierzą się na wyjeździe z Ostrovią.
Jeśli w tych trzech spotkaniach ekipie trenera Wardzały nie przydarzy się jakaś katastrofa to kibice LW KMŻ będą mogli emocjonować się jeszcze walką w rundzie finałowej, z udziałem czterech najlepszych zespołów.
Ceny biletów na niedzielny mecz w Lublinie pozostają bez zmian: normalny 25 zł, ulgowy 15 zł, szkolny 10 zł. Początek spotkania o godz. 19.30. Sędziuje Tomasz Proszowski z Tarnowa.
W pozostałych meczach 11 rundy zmierzą się: GKM Grudziądz – Kolejarz Rawag Rawicz (godz. 17) i Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk – Lokomotiv Daugavpils (16).
Reklama













Komentarze