Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Nie żyje Ryszard Szurkowski, wybitny kolarz i olimpijczyk

Zmarł wybitny kolarz szosowy i olimpijczyk Ryszard Szurkowski - dwukrotny wicemistrz olimpijski, czterokrotny medalista mistrzostw świata i dwunastokrotny mistrz Polski. Informację o śmierci 75-latka potwierdziła Polskiej Agencji Prasowej jego żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska
Nie żyje Ryszard Szurkowski, wybitny kolarz i olimpijczyk

Autor: Sławek/Wikipedia

Swoją przygodę z kolarstwem zaczynał w 1966 roku w klubie LZS Milcz. Potem reprezentował barwy jeszcze innych klubów: Radomiaka Radom, Dolmelu Wrocław, FSO Warszawa i Poloneza Warszawa. 

Największe sukcesy święcił z reprezentacją Polski. Na Igrzyskach Olimpijskich w Monachium w 1972 roku zdobył srebrny medal w drużynowej jeździe na czas razem z Edwardem Barcikiem, Lucjanem Lisem i Stanisławem Szozdą. Sukces ten powtórzył cztery lata później w Montrealu z Tadeuszem Mytnikiem, Mieczysławem Nowickim i Stanisławem Szozdą.

Wybitny zawodnik miał na swoim koncie trzy złote medale Mistrzostw Świata - ze startu wspólnego z Barcelony (1973), drużynowy na czas z Barcelony (1973) z Tadeuszem Mytnikiem, Lucjanem Lisem i Stanisławem Szozdą oraz drużynowy na czas z Yvoir (1975) z Tadeuszem Mytnikiem, Stanisławem Szozdą i Mieczysławem Nowickim. W 1974 roku w Montrealu stanął natomiast na drugim stopniu podium w jeździe ze startu wspólnego.

Szurkowski był także 12 razy najlepszy na Mistrzostwach Polski. Z kolei w latach 70. czterokrotnie triumfował w najpopularniejszych wtedy zawodach w Europie - Wyścigu Pokoju.

W 1980 roku zakończył karierę reprezentacyjną, a dwa lata później klubową.

Ryszard Szurkowski był również trenerem i działaczem sportowym, w tym prezesem Polskiego Związku Kolarskiego. Prowadził także działalność polityczną. W latach 1985-89 był bezpartyjnym posłem. Ponownie kandydował do Sejmu w 2005 roku, ale bezskutecznie.

W czerwcu 2018 roku Szurkowski miał wypadek podczas wyścigu weteranów w Kolonii. Trafił do szpitala, musiał przejść kilka operacji oraz rozpocząć rehabilitację.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama
Reklama