Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Złodziej miał wyjątkowego pecha. Uciekając z wódką ze sklepu złamał nogę

To miała być kolejna w ciągu ostatnich tygodni kradzież alkoholu z tego samego marketu przez 32-latka i jego 22-letnią partnerkę. Tym razem coś poszło nie tak. Mężczyzna uciekając ze sklepu z butelką wódki poślizgnął się bowiem na lodzie i złamał nogę.
Złodziej miał wyjątkowego pecha. Uciekając z wódką ze sklepu złamał nogę
Zdjęcie ilustracyjne

Autor: Maciej Kaczanowski/Archiwum

Do zdarzenia doszło w piątek, ok. godz. 18.30, przy ul. Krzemionki w Lublinie. – Policjanci zostali wezwani na miejsce przez ochronę sklepu – mówi kom. Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Okazało się, że para – dobrze znana pracownikom sklepu, po raz kolejny ukradła z marketu alkohol. Wybiegł za nimi ochroniarz i chwycił uciekającego mężczyznę za ramię. 32-latek odrzucił butelkę wódki pod samochód. Kiedy próbował dalej uciekać pośliznął się i doznał urazu lewej nogi.

Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Po badaniu okazało się, że podczas upadku 32-latek złamał kość piszczelową. Mężczyzna został przewieziony na SOR.

32-latek i jego 22-latnia partnerka będą odpowiadać przed sądem za kradzieże sklepowe. Od końca 2020 roku mieli wynieść kilka butelek wódkę bez płacenia za towar.


Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama