Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

W Radzyniu wystawa upamiętnia wizytę Andrzeja Dudy. Niektórzy przecierają oczy ze zdumienia

Pięć lat temu mieszkańcy Radzynia Podlaskiego zostali zaszczyceni wizytą Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Radzyński Ośrodek Kultury uznał moment za tak ważny w historii miasta, że aż zorganizował wystawę fotograficzną z okazji rocznicy spotkania. Niektórzy mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia.
W Radzyniu wystawa upamiętnia wizytę Andrzeja Dudy. Niektórzy przecierają oczy ze zdumienia
Wizytę Andrzeja Dudy mieszkańcy Radzynia mogą wspominać aż do 24 czerwca

Autor: Ewelina Burda / archiwum

Fotografie od poniedziałku można oglądać w holu głównym Urzędu Miasta. – Był to historyczny moment dla naszego miasta, gdyż po raz pierwszy z oficjalną wizytą gościliśmy głowę państwa. Mieszkańcy Radzynia i powiatu radzyńskiego entuzjastycznie powitali prezydenta na dziedzińcu pałacu Potockich – przypomina burmistrz Jerzy Rębek (PiS). Wizyta miała związek z obchodami Dnia Samorządu Terytorialnego. Na dziedzińcu pałacu zgromadziło się wówczas ok. 2 tys. osób.

Autorami prezentowanych na wystawie zdjęć są związani z Radzyniem Tomasz Młynarczyk i Karol Niewęgłowski. – Koszt wystawy to 21 zł. Wydruk 42 zdjęć po 0,50 zł każde – precyzuje Robert Mazurek, dyrektor Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Jego zdaniem, miejsce wystawy jest adekwatne. – Prezydent odwiedził Radzyń w ramach oficjalnej wizyty i przyjmowany był przez miasto. Dlatego organizacja wystawy w tym miejscu, tak jak wielu innych w mojej ocenie, jest jak najbardziej odpowiednia. Szkoda, że nie zainteresowali się państwo również innymi wystawami – wytyka Mazurek.

Ale nie wszystkim wystawa przypadła do gustu. – Na sesji w styczniu odbył się propagandowy występ pana dyrektora ośrodka kultury, dotyczący działań podległej mu jednostki w 2020 roku. Pokaz slajdów wieńczyło TOP 10 wydarzeń kulturalnych w mieście – przypomina Radosław Grudzień, miejscowy aktywista, który współpracuje z siecią obywatelską Watchdog Polska. – Był tam m.in. zlot foodtrucków. Wartość artystyczna i kulturalna takich działań jest zerowa, tak samo jak i wystawy z okazji 5. rocznicy. TOP 10 się samo nie zapełni, a za coś pensję brać trzeba – punktuje Grudzień.

Krytycznie wystawę ocenia również Andrzej Kotyła, były miejski radny. – Pomysł jest śmieszny, a nawet głupi. Obchody rocznicy wizyty prezydenta Andrzeja Dudy uważam za absurdalne – stwierdza. Jego zdaniem, „takie inicjatywy budzą dezaprobatę nawet środowiska zwolenników PiS”. – Nie można bardziej się kompromitować niż poprzez licytację w lizusostwie wobec władzy – uważa mieszkaniec Radzynia.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama