W taki sposób samorząd Lublina uhonorował zmarłego w zeszłym roku kompozytora, członka Budki Suflera, autora muzyki do wielu przebojów gwiazd polskiej estrady.
Uchwała w sprawie nadania imienia muszli koncertowej zapadła jednogłośnie. Ratusz już zapowiada, że na 21 sierpnia planuje uroczystość w Ogrodzie Saskim. Możliwe, że nazwa pojawi się też fizycznie na konstrukcji. – Myślimy nad pewną wizualizacją tego napisu – przyznaje Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca prezydenta Lublina.
– Chcemy, aby ta muszla żyła twórczością Romualda Lipki, dlatego rozmawiamy z Centrum Kultury, czyli instytucją, która ma w zarządzie muszlę, aby odbywały się tam regularne koncerty, czy przegląd młodych artystów, młodych zespołów, które będą nam przypominać o twórczości Romualda Lipki – deklaruje Stepaniuk-Kuśmierzak.
Miasto zastanawia się też nad umieszczeniem tablicy pamiątkowej na kamienicy przy Kołłątaja 5, w której kompozytor spędzał dzieciństwo. Zastępczyni prezydenta zastrzega, że takie decyzje będą konsultowane z rodziną zmarłego.
Komentarze