Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bez nich nie byłoby Lubelskiego Lipca. W liście dziękuje im prezydent Duda

- Siła zjednoczonego narodu, wolność odzyskania swobód obywatelskich i przywrócenia godności ludzkiej pracy, były większe niż przemoc i terror, którymi dysponował aparat bezpieczeństwa – napisał prezydent w liście odczytanym podczas 41. rocznicy strajku kolejarzy.
Bez nich nie byłoby Lubelskiego Lipca. W liście dziękuje im prezydent Duda

Rocznicowe uroczystości odbyły się na terenie PKP w Lublinie. 41 lat temu kolejarze przystąpili do strajku zaczętego w WSK Świdnik. Pracownicy kolei sparaliżowali ruch w regionie i dołożyli się do tego, że fala protestów rozlała się na całe województwo.

– Tu wszystko się zaczęło. Gdyby nie Lublin, być może nie doszłoby do strajków w 1980 roku, bo zawsze gdzieś jest ten punkt zapalny. W tym wypadku punkt zapalny był tutaj. Między innymi kolejarze zaczęli to, co potem zwieńczyło się powstaniem Solidarności  – mówił podczas niedzielnych uroczystości Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera.

Sam prezydent przysłał okolicznościowy list, w którym dziękował kolejarzom za zaangażowanie się w strajki. – Zatrzymanie lubelskiego węzła kolejowego dało niezwykle silny impuls wystąpieniom strajkowym w regionie, które wkrótce rozlały się na cały kraj – napisał Andrzej Duda i dodał, że władzy PRL nie udało się protestu stłumić. - Bo siła zjednoczonego narodu, wolność odzyskania swobód obywatelskich i przywrócenia godności ludzkiej pracy, były większe niż przemoc i terror, którymi dysponował aparat bezpieczeństwa – napisał prezydent.

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama