Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Lubelska pszczoła leci do Dubaju. Wraz z 48-osobową delegacją

Delegacja województwa składająca się z 48 osób pojedzie do Dubaju na EXPO 2020. Udział naszego regionu w światowej wystawie może kosztować nawet 2,76 mln zł, a to nie koniec wydatków marszałka związanych z wyjazdem do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Lubelska pszczoła leci do Dubaju. Wraz z 48-osobową delegacją
Tak wyglądała lubelska prezentacja podczas Expo 2015 w Mediolanie. Organizatorzy chwalili się, że przez tydzień odwiedziło ją 50 tysięcy osób

Autor: LROT

Ze względu na pandemię impreza w Dubaju nie odbyła się w pierwotnie zaplanowanym terminie i została przełożona na przełom 2021 i 2022 roku. W dniach 10-16 lutego roku w ramach tzw. Tygodnia Regionalnego w największym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich ma promować się województwo lubelskie.

Pszczoła, owoce i zioła

Urząd Marszałkowski ogłosił właśnie przetarg na przygotowanie i organizację prezentacji naszego regionu na EXPO. Tematem przewodnim lubelskiej wystawy w Dubaju ma być hasło „Województwo Lubelskie Spichlerzem Polski”. Wiodącymi symbolami będą: pszczoła, owoce, zioła i malownicze tereny zielone Lubelszczyzny, a koncepcja powinna opierać się także na wyeksponowaniu naturalnych i przyrodniczych walorów województwa z uwzględnieniem m.in. stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim. Ma w niej być również wyeksponowany potencjał naukowy regionu, m.in. poprzez medycynę i wykwalifikowany kapitał ludzki.

Ale zwycięzca ogłoszonego przez urząd przetargu zajmie się nie tylko przygotowaniem ekspozycji, ale też organizacją wyjazdu całej lubelskiej delegacji, która ma liczyć ok. 48 osób. Znajdą się w niej przedstawiciele zarządu województwa, urzędnicy oraz reprezentanci partnerów, m.in.: Muzeum Wsi Lubelskiej, Fundacji Sztukmistrze, robotycznej drużyny Spice Gears z Kraśnika, podmiotów zajmujących się pokazami medycznymi czy prelegenci z branż rolno-spożywczej oraz medycznej.

Do roli wykonawcy należeć będzie zapewnienie m.in. przelotów z Warszawy do Dubaju, transportu na miejscu, noclegów, kolacji powitalnej a także dostarczenie do Zjednoczonych Emiratów Arabskich wszystkich elementów, które będą wykorzystane w ekspozycji.

Ile to będzie kosztowało?

Kilka polskich województw w związku z pandemią zrezygnowało z udziału w EXPO. Na taki krok zdecydowała się m.in. Wielkopolska. Jak tłumaczyła nam Anna Parzyńska-Paschke, rzeczniczka wielkopolskiego marszałka, chodziło o bliżej nieznaną sytuację epidemiczną i trudne do określenia korzyści dla gospodarki regionalnej.

Władze woj. lubelskiego takich planów nie mają. – Na ten moment nie planujemy rezygnacji z udziału w wydarzeniu. Niemniej jednak, cały czas obserwujemy i analizujemy aktualną sytuację związaną z COVID-19 w kraju i na świecie i od dalszego przebiegu pandemii uzależniamy ewentualne kroki w tej kwestii – mówi Remigiusz Małecki, rzecznik marszałka Jarosława Stawiarskiego.

Jakie będą koszty wyjazdu? – Trwa postępowanie przetargowe dotyczące wyłonienia wykonawcy. W związku z powyższym nie możemy jednoznacznie wskazać kwoty, jaką województwo lubelskie zamierza przeznaczyć na realizację tego zamówienia – wyjaśnia Małecki, ale dodaje: – Wyasygnowana kwota na przedmiotowe zamówienie wynosi 2 mln 760 tys. zł i została oszacowana na podstawie przesłanych dziewięciu ofert od potencjalnych wykonawców.

Najprawdopodobniej jednak nie będą to jedyne koszty związane z udziałem w światowej wystawie. Zarząd województwa podjął do tej pory decyzje o wydaniu dodatkowych kwot na ten cel. Chodzi o 103 tys. zł na produkty i materiały promocyjne, 112 tys. zł na ręcznie wykonaną ceramikę artystyczną, 32 tys. zł na akwarele przedstawiające najsłynniejsze konie wylicytowane podczas aukcji Pride of Poland w janowskiej stadninie oraz 18 tys. zł na wyprodukowanie maskotki w kształcie pszczoły i zakup drewnianych łamigłówek. Te zakupy w sumie będą kosztowały 265 tys. zł.

– Wolałbym, żeby zarząd województwa ustalał inne rekordy, niż rekordy wydatków na promocję

– komentuje Sławomir Sosnowski, były marszałek województwa, a obecnie opozycyjny radny sejmiku z Polskiego Stronnictwa Ludowego. – W Dubaju promowaliśmy się nie raz przy innych okazjach i można zweryfikować, że koszty nie sięgały połowy tej kwoty, a efekty nie były gorsze. Myślę, że obecne władze województwa nie radzą sobie z wydatkowaniem pieniędzy i generowaniem pomysłów. Przykro się patrzy na taką rozrzutność.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama