Urzędnicy rozstrzygnęli już przetarg i pracami zajmuje się bialska firma PNB Budownictwo.
– Chodzi o adaptację i dostosowanie nieużytkowanych, zabytkowych podziemi magistrackich – mówi prezydent Michał Litwiniuk. – Pomieszczenia będą służyły spotkaniom z mieszkańcami, m.in. w ramach konsultacji społecznych czy działalności organizacji pożytku publicznego z zakresu kultury.
Wykonawca musi zburzyć istniejącą klatkę schodową prowadzącą do podziemi i zbudować nowe schody. W opracowaniu czytamy też, że „podziemia sklepione są sklepieniami kolebkowymi z lunetami. (…) Na fragmentach murów jest współczesna glazura po okresie funkcjonowania podziemi jako bar”. Z dokumentacji wynika, że „podziemia są obecnie zdegradowane i nie ma możliwości ich użytkowania”. W piwnicach pojawią się meble, nagłośnienie czy urządzenia do prezentacji materiałów multimedialnych. Ale jednocześnie miasto zamierza zachować formę i charakter ceglanych sklepień i ścian podziemi. Konieczny będzie montaż wentylacji i udogodnień dla osób niepełnosprawnych.
Inwestycja za 998 tys. zł wpisuje w większy projekt rewitalizacji, na który samorząd pozyskał unijne dofinansowanie. W tym przypadku ze swojej kasy miasto dołoży 62 tys. zł. Remont podziemi ma potrwać pół roku.
Komentarze