Po południu na oficjalnej stronie Energa Basket Ligi Kobiet pojawiła się informacja, że ustalono ostatecznie, które drużyny zaprezentują się na parkiecie podczas Pucharu Polski. Tym samym potwierdziły się nasze doniesienia, że w terminarzu nie ma miejsca na rozegranie meczu Pszczółki z Polonią w nadchodzącym tygodniu. Zostały wzięte pod uwagę wszystkie wyniki z pierwszej rundy, poza jednym starciem, które się nie odbyło (Pszczółka – Polonia). To szczególnie bolesne dla warszawianek, które walczyły z 1KS Ślęzą Wrocław o prawo do gry na tym turnieju.
Taki obrót spraw ma dwie konsekwencje dla lublinianek. Po pierwsze, zmagania w Bydgoszczy rozpoczną one już od pierwszego dnia i od ćwierćfinałowego starcia z Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz. Zwycięzca tej pary zmierzy się w półfinale z BC Polkowice. Po drugie, Puchar Polski będzie drugim etapem maratonu gier.
We wtorek i środę (25-26 stycznia) akademiczki czeka dwumecz w 1/8 finału EuroCup z francuskim Villeneuve d'Ascq LM. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ze strony AZS UMCS padła propozycja, aby zorganizować jedno, decydujące spotkanie w Lublinie – ze względu na obostrzenia sanitarne obowiązujące we Francji. Na razie lubelska strona nie doczekała się jednak odpowiedzi.
– W poniedziałek mamy wylot, wtorek i środa gramy w EuroCup, w czwartek jedziemy na Puchar Polski, a w piątek gramy tam pierwszy mecz – mówił nam dzisiaj trener Krzysztof Szewczyk, opiekun "Pszczółek".
W sumie w ciągu zaledwie sześciu dni zielono-białe mogą wystąpić w aż pięciu spotkaniach. Warunek jest jeden – muszą dotrzeć do finału Pucharu Polski.
Terminarz Pucharu Polski w Bydgoszczy:
- ćwierćfinały (28 stycznia)
16.30 (1) 1KS Ślęza Wrocław – AZS Uniwersytet Gdański
19.30 (2) Polskie Przetwory Basket-25 Bydgoszcz – Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin
- półfinały (29 stycznia)
16.30 VBW Arka Gdynia – zwycięzca meczu (1)
19.30 BC Polkowice – zwycięzca meczu (2)
- finał (30 stycznia)
16.00 finał














Komentarze