Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Lublin. Kierowca chce zielonej strzałki. Co na urzędnicy?

Tu brakuje zielonej strzałki – twierdzi nasz Czytelnik, którego zdaniem można usprawnić ruch na ul. Grygowej. – Nie pozwalają na to przepisy – stwierdza Urząd Miasta
Lublin. Kierowca chce zielonej strzałki. Co na urzędnicy?

Opisywana przez naszego Czytelnika sytuacja dotyczy zjazdu z „wiaduktowego” odcinka ul. Grygowej w Mełgiewską. Na wysłanym do naszej redakcji filmie widać długą kolejkę samochodów czekających na buspasie na możliwość skrętu w prawo w kierunku obwodnicy.

– Sytuacja jest o tyle idiotyczna, że na tym skrzyżowaniu bardzo mało się dzieje i samochody spokojnie mogłyby zjeżdżać na warunkowej strzałce. Jednak tej strzałki tam nie ma! – twierdzi kierowca. – Czasem mam wrażenie, że to utrudnianie ruchu w Lublinie jest robione specjalnie, żeby samochody spalały więcej paliwa, a do budżetu wpadało więcej pieniędzy.

Inaczej widzi to Urząd Miasta, który odpowiada za zarządzanie ruchem, w tym również to, czy na danym skrzyżowaniu jest zielona strzałka do warunkowego skrętu w prawo. Ratusz powołuje się na ministerialne rozporządzenie określające warunki oznakowania dróg.

– Zgodnie z rozporządzeniem nie można stosować strzałek umożliwiających warunkowe skręcanie w przypadku kolizji z dowolnym innym strumieniem pojazdów – stwierdza Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. Dodaje, że w tym miejscu warunkowy skręt w prawo nie mógłby się odbywać bezkolizyjnie.

Urząd przekonuje, że sygnalizacja na tym skrzyżowaniu działa właściwie, a do widocznej na zdjęciu sytuacji przyczynił się wypadek drogowy na skrzyżowaniu al. Witosa z Doświadczalną.

– Na al. Witosa korek sięgał prawie do tzw. czerwonego wiaduktu – przypomina Góźdź. Tłumaczy, że wielu kierowców postanowiło ominąć ten zator innymi ulicami, dlatego wielu pojechało przez ul. Grygowej, co poskutkowało utworzeniem się kolejki do skrętu w Mełgiewską. Ratusz podkreśla, że na skrzyżowaniu jest monitoring, dzięki czemu osoby odpowiedzialne za działanie sygnalizacji zdalnie przeprogramowały urządzenia, wydłużając zielony sygnał dla korkującego się pasa ruchu. – Problem całkowicie ustąpił i kierowcy pokonywali skrzyżowanie płynnie.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama