Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Twierdził, że podłożył bombę. Został zatrzymany

W środę wpadł Marcin R, który w poniedziałek zadzwonił na numer alarmowy z informacją o bombie. Zgłoszenie okazało się fałszywe.
Twierdził, że podłożył bombę. Został zatrzymany
Zatrzymany to 40-letni Marcin R. To on w poniedziałek zadzwonił mówiąc, że w jednym z mieszkań na lubelskich Tatarach podłożył bombę. - Każdy sygnał o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego jest bardzo poważnie traktowany przez funkcjonariuszy. Zgodnie z procedurą sprawdziliśmy wskazane mieszkanie i okolicę - mówi kom. Renata Laszczka-Rusek z policji w Lublinie. Bomby nie znaleziono. Okazało się, że podobne zgłoszenie było miesiąc temu. W ten sposób policjanci dotarli do 40-latka. Ponownie trafił na komisariat. Policja przypomina i ostrzega. - Amatorzy fałszywych alarmów nie mogą czuć się bezkarnie. Ich ustalenie to tylko kwestia czasu. Oprócz odpowiedzialności karnej sprawca fałszywego alarmu może zostać pociągnięty do zwrotu kosztów akcji wszystkich służb ratunkowych. Przestrzegamy wszystkich przed podobnymi zachowaniami, które mogą mieć bardzo poważne następstwa - dodaje kom. Renata Laszczka - Rusek

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama