Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ruch Izbica – Ogniwo Wierzbica 3:0. Grała chełmska klasa okręgowa

Po wyjazdowej przegranej z Ruchem Izbica Ogniwo Wierzbica straciło fotel lidera. Drużyna z Siennicy Nadolnej wygrała po serii trzech porażek
Ruch Izbica – Ogniwo Wierzbica 3:0. Grała chełmska klasa okręgowa
Ruch Izbica pokonał Ogniwo Wierzbica 3:0

Autor: PATRYCJA KWITEK

Ruch przystępował do spotkania z Ogniwem po pierwszej przegranej w sezonie 1:4 z Victorią Żmudź. Z kolei goście w minionej serii gier wygrali 3:0 z Unią Białopole i mieli status drużyny niepokonanej. W sobotę sytuacja uległa zmianie. Przyjezdni dołączyli do ekip, które w trwających rozgrywkach przegrywały przynajmniej raz.

Po pierwszej odsłonie gospodarze byli w lepszych nastrojach, prowadzili 1:0. Miejscowych kibiców ucieszył kapitan Ruchu Michał Gałka. Po zmianie stron gospodarze podwyższyli i ostatecznie zwyciężyli 3:0. – Straciliśmy bramki po naszych błędach w obronie, wynikających ze złego ustawienia. Warunki do gry były niesprzyjające. Mielimy swoje okazje na strzelenie goli. Dwa groźne strzały oddał Karol Knot, Konrada Klimowicz trafił wprost w ręce bramkarza, a w końcówce Patryk Bąk, z główki w poprzeczkę. Przy wyniku 0:0 był faul na Karolu Balcerku i sędzia powinien podyktować dla nas rzut karny. Kto wie, jak potoczyłby się mecz przy remisie 1:1. Szkoda. Z przebiegu gry spotkanie było na remis – mówi grający kierownik Ogniwa Damian Gałecki.

Komplet punktów cieszy. Podnieśliśmy się po przegranym meczu z Victorią. Byłem trzy metry od sytuacji na naszym polu karnym. Bramkarz i zawodnik gości zderzyli się w powietrzu, obaj byli bez piłki. Sędzia dobrze zrobił nie dyktując karnego. Mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku. Rozegraliśmy dobrze taktycznie mecz z Ogniwem – podsumowuje grający trener Ruchu Roman Blonka.

Ruch Izbica – Ogniwo Wierzbica 3:0 (1:0)

Bramki: Gałka (42, 75), Śliwa (60).

Ruch: Sasim – Bożko (53 Czochrowski), Blonka, Kaszak, D. Jaremek, Kryłowicz, Śliwa, G. Lewandowski, Pawlak (67 B. Jaremek), Gałka, Wlizło (80 Zaprawa).

Ogniwo: Wojnowski – Pełczyński (80 Jusiuk), Sobiesiak, Duduś (88 Gałecki), Szanfisz (62 Kłos), Knot, Chlebiuk (80 Siwek), K. Klimowicz, E. Klimowicz, Bąk, Balcerek (74 G. Klimowicz).

Losy meczu w Siennicy Nadolnej rozstrzygnęły się w doliczonym czasie. Arbiter przedłużył spotkanie o 8 minut. Powodem była przerwa w grze spowodowana kontuzję zawodnika gospodarzy Jakuba Dubaja. – Wyglądało to groźnie, na pierwszy rzut oka było podejrzenie uszkodzenia stawu skokowego. Zawodnik został odwieziony do szpitala. Uraz przydarzy się bez kontaktu z innym piłkarzem – relacjonuje szkoleniowiec Brata-Cukrownika Andrzej Ignaciuk.

Zwycięską bramkę, w 98 minucie, zdobył dla miejscowych z rzutu wolnego Arnold Kister. – To był strzał ponad murem, piłka dostała jeszcze poślizgu – tzw. kaczka – bramkarz Granicy nie zdążył z interwencją i wpadła do siatki – mówi Ignaciuk.

Chwilę wcześniej to goście mogli wyjść na prowadzenie. – Dwukrotnie byliśmy w przewadze dwóch na jednego, ale nie potrafiliśmy jej wykorzystać. Groźną akcję mieliśmy także pod koniec pierwszej połowy. Dograłem piłkę do Patryka Gierczaka, który strzelił prosto w bramkarza – relacjonuje grający trener Granicy Grzegorz Świderski.

Z wygranej cieszyli się gospodarze. – Po trzech porażkach z rzędu zainkasowaliśmy komplet punktów. To ważne zwycięstwo, zupełnie inna atmosfera panuje w szatni – mówi opiekun Brata-Cukrownika. – To drugi mecz, który przegrywamy różnicą jednej bramki i nie będąc z gry drużyną gorszą. Nie mamy pretensji do arbitra, że przedłużył spotkanie aż o osiem minut – wcześniejsza przerwa w grze tego wymagała. Możemy mieć żal jedynie do siebie, że nie wykorzystaliśmy okazji do strzelenia goli – mówi Świderski.

Brat-Cukrownik Siennica Nadolna – Granica Dorohusk 2:1 (1:1)

Bramki: Wójcik (22), Arnold Kister (90 +8) – Gierczak (36).

Brat-Cukrownik: Jopek – Kniażuk, Pachuta, M. Kowalczyk, Malinowski, Krystian Kowalczyk, Płatek, Arnold Kister, Arkadiusz Kister, Wójcik (73 Karol Kowalczyk), Dubaj (56 Niedrowski).

Granica: Kopeć – Piotrowski, Kociuba (79 Czuluk), Świderski (61 Kulbicki), Gierczak, Alikowski (69 Ruszkiewicz), Grzywna, Poznański, Kogut, Gorzała (86 Józaczuk), Niemiec.

Pozostałe mecze 5. kolejki: Spółdzielca Siedliszcze – Orzeł Srebrzyszcze 1:0 (Głowacki 75) * Kłos Gmina Chełm – Unia Rejowiec 2:0 (Mazur 39, Wójcicki 65) * Frassati Fajsławice – Znicz Siennica Różana 2:5 (Chruściel 63 z karnego, 82 z karnego – K. Mazurek 12, 85, Szostak 31, D. Mazurek 74, Olszyna 90 + 3) * Unia Białopole – Włodawianka Włodawa i Hetman Żółkiewka – Victoria Żmudź nie odbyły się z powodu złego stanu boiska.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama