Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Miasto dołoży 120 tys. zł do pomnika Maliniaka z "Czterdziestolatka"

120 tysięcy złotych z budżetu Białej Podlaskiej na postawienie pomnika Romana Kłosowskiego. Jednomyślności w Radzie Miasta nie ma.
Miasto dołoży 120 tys. zł do pomnika Maliniaka z "Czterdziestolatka"
projekt pomnika

Autor: Koło Bialczan

Stowarzyszenie już 2 lata temu zainicjowało zbiórkę na monument, który ma stanąć na placu Wolności.

Roman Kłosowski, aktor, który najbardziej zasłynął z roli Maliniaka w „Czterdziestolatku” w Białej Podlaskiej się urodził i skończył tu I LO im. J.I. Kraszewskiego. Koło Bialczan zebrało 50 tys. zł, a to wciąż za mało, by domknąć rozliczenie pomnika, który został wyceniony na 170 tys. zł. Dlatego członkowie zwrócili się o pomoc do ratusza. Radni otrzymali propozycje zmian w budżecie, w tym właśnie m.in. przekazanie 120 tys. zł na budowę monumentu.

Najwięcej wątpliwości miał radny Marek Dzyr (Zjednoczona Prawica). – Wszyscy wiemy, że pan Roman Kłosowski ma zasługi dla naszego miasta i kinematografii. Rozumiem jednak, że prywatna grupa bialczan zebrała jakieś fundusze i czy dotowanie reszty przez miasto nie stworzy precedensu na przyszłość –  pytał na sesji radny.

Obawia się, że w ślad za kołem pójdą inni. – Za miesiąc przyjdzie kolejna grupa z pomysłem. Może być trudno z tego wybrnąć – uważa Dzyr.

Przypomina też, że miasto ma wielu innych honorowych obywateli. – Idąc tym tokiem rozumowania, powinniśmy każdemu postawić pomnik – stwierdza radny. Aktor odebrał taki tytuł w 2008 roku. Poza tym Dzyr zastanawia się, czy mieszkańcy chcą takiego monumentu. – Skoro stowarzyszenie zbierało 2 lata, to może jest świadectwo. A my jako rada mamy podjąć decyzję?

Pomysłu bronił jednak radny Edward Borodijuk (niezrzeszony), który przekonywał, że Koło Bialczan nie jest „prywatną grupą”. – To stowarzyszenie obchodzi 100–lecie swojego istnienia, to coś znaczy. Nie bądźmy małostkowi – apelował radny. W jego ocenie, zebranie 50 tys. zł to i tak duży wysiłek. – Poza tym, mamy podobną sytuację, jeśli chodzi o remont zabytkowych nagrobków na cmentarzu. Koło zbiera środki, a miasto też dokłada. To jest chwalebne – uważa Borodijuk.

Ostatecznie, radny Zjednoczonej Prawicy zawnioskował na sesji, by zamiast 120 tys. zł na budowę pomnika, pieniądze przeznaczyć na zakup 10 defibrylatorów AED, czyli urządzeń do reanimacji.

– Jako radny może pan głosować na trzy sposoby, to jest pana odpowiedzialność i pole manewru. Rada reprezentuje interesy mieszkańców – odpowiedział jeszcze Dzyrowi zastępca prezydenta Maciej Buczyński.

Samorząd jednak dołoży do pomnika, bo głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Białej Samorządowej poprawka nie została przyjęta.

Odlany z brązu monument ma zostać odsłonięty we wrześniu podczas obchodów Dni Patrona.

Na ekranie zadebiutował w 1953 rolą w filmie "Celuloza" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza. W ciągu swojej kariery Kłosowski pojawił się kilkadziesiąt rany na małym i dużym ekranie. Poza serialem o inżynierze Karwowskim aktor zagrał m.in. w "Hydrozagadce", "Wielkiej majówce" czy "Giuseppe w Warszawie". Jego ostatnim filmem był komediodramat "Kop głębiej" Konrada Szołajskiego z 2011 roku.

Był aktywny zawodowo do 2016 r. Wtedy przerwał karierę w związku z utratą wzroku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama