Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Nielegalne skupy zwierząt i przetwórnia mięsa w stodole

Na nielegalne skupy zwierząt i przetwórnię mięsa w stodole natknęli się inspektorzy weterynarii, którzy od wiosny kontrolują gospodarstwa w Lubelskiem.
Program \"Zero tolerancji” inspekcja weterynaryjna prowadzi na terenie całego kraju od wiosny. Inspektorzy sprawdzają rzeźnie, zakłady przetwórstwa spożywczego, chłodnie, punkty skupu i pośredników w handlu zwierzętami. Od kwietnia do dziś do organów ścigania skierowano już kilkadziesiąt spraw. Na przedsiębiorców nakładane są też kary – w wysokości do 8 tys. zł. – Ujawniliśmy już 31 przypadków nielegalnej działalności. To dużo – ocenia lek. wet. Jerzy Zarzeczny, Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii. – Kontrolujemy m.in. osoby, które kiedyś prowadziły tego typu działalność, a później jej zaprzestały. Bo np. ich firmy zbankrutowały. W czasie takiej kontroli wychodzi na jaw, że np. w stodole funkcjonuje nielegalna przetwórnia mięsa. Na terenie powiatu opolskiego działała nielegalna ubojnia zwierząt. Bez wymaganych pozwoleń dokonywano tam rozbioru i sprzedaży mięsa. Na osoby, które się tym trudniły, nałożono kary w wysokości 7 i 8 tys. złotych. Zajmą się nimi także organy ścigania. Najwięcej nieprawidłowości dotyczy skupów zwierząt, w większości świń. Tego typu przypadki odnotowano m.in. w powiatach bialskim, lubelskim, łęczyńskim i chełmskim. Inspektorzy odkryli też nielegalne punkty skupu mleka. Nie wszyscy hodowcy stosują się też do obowiązującego od sierpnia br. rozporządzenia wojewody lubelskiego. Chodzi o zagrożenie wystąpieniem na terenie województwa lubelskiego afrykańskiego pomoru świń – groźnej choroby zakażanej. Na terenie kilku powiatów nie wolno zabijać świń (nawet na własny użytek) i handlować wieprzowiną. Mimo to, na terenie powiatu chełmskiego i lubartowskiego gospodarze zabijali zwierzęta. Inspektorzy prowadzą kontrole nie tylko w godzinach swojej pracy, ale także w dni wolne. W ciągu ostatniego pół roku kontroli w Lubelskiem nałożyli 15 kar pieniężnych. – Na łączną kwotę 27 350 – podaje inspektor Marek Słaby z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie. Osiemnaście spraw zostało też przekazanych do organów ścigania.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama