Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kraśnik. Ile śmieci można wyciągnąć z rzeki? Zaskoczenie, że tak dużo

50 ochotników zabrało się za sprzątanie rzeki Wyżnicy w Kraśniku. Zebrali 7 metrów sześciennych śmieci.
Kraśnik. Ile śmieci można wyciągnąć z rzeki? Zaskoczenie, że tak dużo
Wolontariusze zabrali 7 kubików śmieci

Autor: Paweł Bieleń

Była to trzecia edycja akcji Czysta Rzeka Kraśnik, zorganizowana w ramach ogólnopolskiej Operacji Czysta Rzeka. Wszystko to odbyło się w  sobotę, 15 kwietnia. Wiosennymi porządkami zajęło się około 50 osób.

– W ramach akcji śmieci zbierane były z okolic przepływającej przez Kraśnik rzeki Wyżnicy, na odcinku od ulicy Janowskiej do ulicy Nadstawnej, oraz jednego ze stawów przy ul. Nadstawnej. Mimo że sprzątamy ten teren co roku, to niestety śmieci nie brakowało. Zapełniliśmy „z górką” kontener o pojemności 7 metrów sześciennych – mówi Paweł Bieleń, organizator akcji.

Wśród wolontariuszy najliczniejsze grono stanowili strażacy z Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej Kraśnik. – Byli z nami także między innymi kraśniccy urzędnicy i samorządowcy, m.in. burmistrz Wojciech Wilk i radny Krzysztof Ślusarz, pracownicy Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji z prezesem Ireneuszem Ofczarskim oraz kraśnickie morsy. Co ciekawe, do Kraśnika, specjalnie na naszą akcję, przyjechała też jedna rodzina z Lublina – dodaje Paweł Bieleń.

Lokalnymi partnerami akcji były Miejska OSP Kraśnik, firma Ekoland Odbiór Odpadów Komunalnych Kraśnik, która zagospodarowała zebrane odpady, miasto Kraśnik i Spółdzielnia Mieszkaniowa "Pomoc". Dodatkowe worki zapewniła firma Fol-eko, a rękawiczki dostarczyła Fundacja Inicjatyw Menadżerskich z Lublina. – Wspomógł nas także oczywiście ogólnopolski sztab akcji Operacja Czysta Rzeka – dodaje koordynator kraśnickiej akcji. – Po raz kolejny zebraliśmy naprawdę sporą ilość śmieci, dzięki czemu okolice rzeki w Kraśniku są czystsze. Smuci niestety fakt, że mimo wielu akcji i uświadamiania mieszkańców cały czas są to trochę syzyfowe prace, a śmieci nie zawsze trafiają tam gdzie powinny – kończy Bieleń.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama