Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Archeolodzy chcą się dokopać do radziwiłłowskich piwnic

Park Radziwiłłowski wciąż skrywa wiele nieodkrytych pozostałości po magnackim rodzie. Miasto zleciło właśnie badania wykopaliskowe przy dawnej oranżerii.
Archeolodzy chcą się dokopać do radziwiłłowskich piwnic
Miasto chce kontynuować prace w parku Radziwiłłowskim

Autor: Bartosz Wołoszko/archiwum

Pierwsze prace rewitalizacyjne tego miejsca rozpoczęły się ponad 10 lat temu. A w 2020 roku fetowano koniec drugiego etapu modernizacji. Ale samorząd wciąż chce to miejsce upiększać, m.in. z tą myślą zlecił badania wykopaliskowe w ramach „odbudowy budynku oranżerii wraz z adaptacją piwnicy”. Podejmie się tego Mieczysław Bienia, archeolog z miejscowego muzeum. Umowa opiewa na 35 tys. zł.

– Oranżeria składa się z jednej całkowicie zachowanej sklepionej piwnicy. Ale od strony zachodniej najprawdopodobniej dosyć dobrze zachowana jest ruina drugiej piwnicy, a może i kolejnej. Natomiast nie wiemy, jak to wygląda od strony wschodniej– tłumaczy Waldemar Raczkiewicz z wydziału inwestycji bialskiego ratusza. – Źródła historyczne wskazują, że pod oranżerią znajdowały się trzy piwnice. Dlatego należy to przebadać archeologicznie i jednocześnie odsłonić zachowaną część, jeszcze przed rozpoczęciem remontu – podkreśla urzędnik. Docelowo, miasto ma w planach opracowanie projektu oranżerii ogrodowej.

Ale na tym nie koniec, bo archeolodzy mają też zwrócić uwagę na pozostałości po archiwum i bibliotece radziwiłłowskiej. Obecnie, zachowały się piwnice tych obiektów. – Chcemy to udokumentować i odsłonić, a następnie przygotować pod dalsze plany inwestycyjne – zapowiada prezydent Michał Litwiniuk (PO). – W trakcie prac będziemy zbierać i inwentaryzować znaleziska. Mogą one znacznie wzbogacić zbiory Muzeum Południowego Podlasia – zauważa prezydent. Teren wykopalisk ma być spenetrowany detektorami metali.

Przypomnijmy, że pałac Radziwiłłów był jedną z największych rezydencji magnackich XVII wieku. Ostatecznie obiekt został zdewastowany i rozebrany na cegłę pod koniec XIX wieku. Na miejscu zachowały się m.in. brama wjazdowa czy oficyny. Jednak najstarszym zabytkiem jest pochodząca z ok. 1620 roku kaplica zamkowa pw. św. Jozafata. Na przestrzeni ostatnich lat, park bardzo się zmienił. Odtworzono tu staroholenderskie fortyfikacje, wybudowano bramę koszarską, zmodernizowano miejski amfiteatr i siedzibę muzeum. Samorząd na te prace rewitalizacyjne pozyskał w ostatnich latach ponad 20 mln zł.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama