Jakub Czarniecki przeniósł się do trzecioligowego Sokoła Sieniawa, Oliwier Konojacki wrócił z wypożyczenia do występującej na tym poziomie Chełmianki, a w kadrze nie będzie także podstawowego obrońcy Piotra Kożuchowskiego. Dwa dni temu okazało się również, że Aliba Lando także będzie występował w jednym z trzecioligowców z grupy czwartej – Karpatach Krosno. Beniaminek ogłosił, że gracz pochodzący z Angoli podpisał już kontrakt.
Nie ma co ukrywać, że to duże osłabienia drużyny Marka Kwietnia. Trzeci zespół poprzednich rozgrywek w Hummel IV lidze postarał się jednak o solidnych następców. W ostatnim sparingu z Tomasovią Tomaszów Lubelski jedną z bramek dla Startu zdobył Łukasz Strug. Popularny „Struś” od lat jest czołowych snajperem na czwartoligowych boiskach. Po awansie Świdniczanki szczebel rozgrywkowy wyżej dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. I wszystko wskazuje na to, że wyląduje właśnie w Krasnymstawie.
Nie jest jednak jedynym graczem beniaminka III ligi, który ma zamienić Świdniczankę na Start. Wszystko wskazuje na to, że taki sam kierunek obiorą również: obrońca Przemysław Kanarek oraz Maciej Łopuszyński, dla których w kadrze „Świdni” również zabrakło miejsca. 30-letni Kanarek w swoim CV ma chociażby: Ruch Chorzów, Motor Lublin, Dolcan Ząbki, Wisłę Puławy, Hetmana Zamość, a ostatnio Chełmiankę i „Świdnię”. Na poziomie II ligi uzbierał 22 mecze, a w III aż 88. Łopuszyński, który ma za sobą występy także w Motorze Lublin. To zawodnik z rocznika 2004, a młodzieżowiec na pewno przyda się w zespole trenera Kwietnia.














Komentarze