Te uroczystości to 300. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Kodeńskiej. Sanktuarium i gmina przygotowywały się do tego święta od roku.
– To wydarzenie o ogromnym znaczeniu dla Kościoła. Rozpoczynamy w niedzielę od przyjazdu legata papieskiego, kardynała Stanisława Dziwisza, który nałoży nowe korony, ale dopiero 15 sierpnia o godz. 12– zapowiada ojciec Krzysztof Borodziej, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej.
W koronie Matki Bożej znajdzie się kamień z Groty Narodzenia, a w koronie Pana Jezusa kamień z Golgoty. Głównymi darczyńcami koron są Marzena i Grzegorz Biereccy. W ten sposób dziękują, za „cudowne ozdrowienie”. Żona senatora PiS przez 5 lat zmagała się z chorobą onkologiczną. Małżeństwo głęboko wierzy, że ozdrowienie nastąpiło dzięki modlitwom do Matki Bożej Kodeńskiej.
W niedzielę do Kodnia najprawdopodobniej przyjedzie też para prezydencka, ale oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma. – Tego dnia o godz.16 odsłonimy piękny pomnik Powstańców Styczniowych upamiętniający zwycięską bitwę o Kodeń– zaznacza ojciec Borodziej. Monument stanął naprzeciwko sanktuarium. Jego bryłę tworzą krzyż, orzeł i flaga.
– Spodziewamy się nawet 50 tys. pielgrzymów – przyznają oblaci. Gmina zapewnia, że miejsca dla wiernych nie zabraknie. – Teren jest przygotowany, są parkingi, jest bezpiecznie– zapewnia kustosz sanktuarium. Ale Dom Pielgrzyma w Kodniu nie ma już żadnych wolnych miejsc.– W całej gminie już nie ma szans na nocleg, nawet w kwaterach– słyszymy w recepcji.
Wierni, którzy nie zmieszczą się w bazylice, będą mogli oglądać transmisję uroczystości na telebimach.
W 1723 roku Kodeń stał się trzecim polskim sanktuarium, którego wizerunek Matki Bożej otrzymał papieską koronę. Pierwszym była w 1717 roku Jasna Góra, a drugim rok później znajdujące się dziś w granicach Litwy Troki. Koronacja papieska wyraża powszechność Kościoła. A same korony stanowią wotum ludzi, którzy doświadczali łask od Matki Bożej.












