Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Piloci pokazali się w Warszawie. Teraz ćwiczą przed Air Show

Podczas wtorkowej defilady z okazji Święta Wojska Polskiego, mieszkańcy Warszawy oraz zgromadzeni goście mieli okazję podziwiać statki powietrze 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego oraz Wojskowej Akademii Lotniczej w Dęblinie. W powietrzu zaprezentowały się m.in. odrzutowce M346 "Bielik".
Piloci pokazali się w Warszawie. Teraz ćwiczą przed Air Show
W paradzie lotniczej wzięły udział m.in. "Orliki" z 42 bazy w Radomiu, która podlega po 4 Skrzydło Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Przygotowania do defilady trwały 7 dni

Autor: 4SLSz, LAW/FB

Za nami największa polska defilada wojskowa w III RP. We wtorek, 15 sierpnia, nad warszawską Wisłostradą zaprezentowały się 92 statki powietrze oraz 200 jednostek sprzętu naziemnego użytkowanych w niemal wszystkich rodzajach sił zbrojnych. W podniebnej części uroczystości nie zabrało samolotów i śmigłowców z Dęblina. Widzowie mieli okazję obejrzeć znajdujące się na wyposażeniu 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego cztery z szesnastu odrzutowców M 346 "Bielik", które zastąpiły wycofane ze służby TS-11 "Iskra". Jak mówią wojskowi, odległość z Dęblina do Warszawy samoloty te pokonują w 10 minut.

W paradzie lotniczej wzięły udział także samoloty transportowe "M28" Bryza" i turbośmigłowe "Orliki" z 42. bazy w Radomiu. Członkowie zespołu akrobacyjnego do parady przygotowywali się w ramach tygodniowego zgrupowania w Dęblinie. Warszawianie obejrzeli także kilka statków powietrznych wykorzystywanych w Lotniczej Akademii Wojskowej jak samoloty Diamond oraz lekkie śmigłowce Robinson R-44 i Guimbal Cabri G-2. LAW był obecny także na ziemi, zarówno za sprawą maszerujących Wisłostradą podchorążych "Szkoły Orląt", jak i lotniczego pikniku, który przyciągał uwagę zwłaszcza najmłodszych gości defilady.

Na niebie pojawiło się także kilka statków powietrznych związanych z innym miastem Lubelszczyzny - Świdnikiem. Przykładem były śmigłowce PZL W-3 "Sokół", "Głuszec", czy też nowe AW149 i AW101.

Zabrakło natomiast stacjonujących w Dęblinie śmigłowców SW-4 "Puszczyk". - Ich piloci przygotowują się obecnie do pokazów lotniczych Air Show - informuje ppor. Marlena Kuna, rzecznik 4 Skrzydła. W ostatni weekend sierpnia w Radomiu zobaczymy za to zarówno SW-4, wspomniane "Bieliki", "Orliki", a także dziesiątki innych statków powietrznych z całego świata, w tym FA-50, F16, F18, MiG-29, Gripen i Rafale. Zaproszenie przyjął również zespół akrobacyjny Patrouille Suisse.

W ramach promocji wydarzenia 17 sierpnia na dęblińskim lotnisku zaplanowano konferencję z udziałem gen. broni Wiesława Kukuły połączoną z otwartym treningiem pilotów. W niebo wzbiją się zarówno dęblińskie śmigłowce, jak i odrzutowe M-346. 

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama