
Skąd poparcie byłego prezydenta i marszałka Sejmu dla Stefaniaka?
- Jako dziennikarz miałem okazję poznać osobiście wszystkich prezydentów wybranych w wolnych wyborach po 1990 roku. Każdego z nich bardzo szanowałem i szanuję. Dla polityka młodego pokolenia wsparcie prezydenta w czasie kampanii wyborczej to zaszczyt, ale także olbrzymi kredyt zaufania – mówi „Dziennikowi Wschodniemu” Jakub Stefaniak.

Młody działacz PSL był jednym z najaktywniejszych kandydatów w kończącej się kampanii wyborczej. Głośno zrobiło się o nim w całej Polsce, gdy zażądał dymisji Ryszarda Montusiewicza ze stanowiska dyrektora oddziału Telewizji Polskiej w Lublinie. Szefowi TVP Lublin zarzucił cenzurę i faworyzowanie przedstawicieli partii rządzącej względem reprezentantów opozycji. Stefaniak wysłał pismo do szefa publicznej telewizji Mateusza Matyszkowicza, w którym zaapelował, by na czele ośrodka TVP w Lublinie stanęła osoba, która będzie przestrzegała zasad rzetelnego dziennikarstwa.
Jakub Stefaniak wraz z Krzysztofem Hetman, liderem ludowców na Lubelszczyźnie domagał się także po ujawnieniu afery wizowej zwołania przez prezydenta Andrzeja Dudę Rady Bezpieczeństwa Narodowego.












