Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Padwa Zamość 30 XI - grafika reklamowa

Polska – Czechy 19:22. Wielkie rozczarowanie (wideo)

To miała być złota jesień dla kobiecego szczypiorniaka w Polsce. Zapowiadano, że MKS Lublin będzie ambitnie walczył w Lidze Mistrzyń, a reprezentacja Polski przybliży się do awansu na mistrzostwa Europy. Niestety, ale ostatnie miesiące pokazały, że z żeńską piłką ręczną w naszym kraju wciąż jest dość słabo.
Polska – Czechy 19:22. Wielkie rozczarowanie (wideo)
Alina Wojtas (z piłką) została bardzo dobrze zneutralizowana przez rywalki
Takich akcji w wykonaniu
Wczorajszy mecz w Lublinie obnażył wszystkie braki reprezentacji Kima Rasmussena. Licznie zgromadzeni w hali Globus kibice obejrzeli jedynie kilka minut dobrej gry \"biało-czerwonych”. Już w siódmej minucie gospodynie prowadziły 4:0 i wydawało się, że jedyną niewiadomą są rozmiary zwycięstwa Polek. Okazało się jednak, że Czeszki mają nasz zespół bardzo dobrze rozpracowany i szybko wyłączyły z gry Alinę Wojtas. Liderka reprezentacji przez cały mecz próbowała wstrzelić się w bramkę rywalek, ale najczęściej jej rzuty zatrzymywały się na świetnie dysponowanej Barborze Ranikovej. Rywalki odrobiły straty już w 22 min, kiedy to do remisu doprowadziła Kristina Salcakova. Druga połowa w wykonaniu Polek wyglądała jeszcze gorzej. Podopieczne Kima Rasmussena fatalnie zaczęły tę część spotkania i w 39 min przegrywały już 11:16. Sygnał do odrabiania strat dała Małgorzata Gapska, która kilkoma dobrymi interwencjami pobudziła swoje koleżanki do lepszej gry. Czeszki stanęły, a Polki przez kilka minut grały jak natchnione i wyszły na prowadzenie 17:16. Końcówka należała jednak do przyjezdnych, które wygrały 22:19. – Zdajemy sobie sprawę, ze tą porażka ograniczyła nasze szanse na awans do mistrzostw Europy. Przed nami jednak jeszcze cztery spotkania i w każdym z nich będziemy gryzły parkiet – powiedziała na antenie Polsatu Sport Karolina Szwed-Orneborg. – Rozegrałyśmy bardzo indywidualny mecz. Nie potrafiłyśmy grać zespołowo, za szybko podejmowałyśmy decyzje i brakowało nam składnych akcji. Nie tracimy jednak wiary w awans – wymieniała przyczyny porażki na antenie Polsatu Sport Iwona Niedźwiedź. Polska – Czechy 19:22 (9:9) Polska: Gapska, Wysokińska, Czarna – Stachowska 5, Grzyb 3, Wojtas 3, Szwed-Orneborg 2, Kulwińska 2, Semeniuk-Olchawa 1, Migała 1, Stasiak 1, Jochymek 1, Niedźwiedź, Kudlacz, Koniuszaniec, Byzdra. Czechy: Ranikova, Satrapova – Luzumova 9, Kutlvasrova 4, Knedlikova 2, Vitkova 2, Sterbova 2, Salcakova 1, Crhova 1, Chrenkova 1, Poznarova, Ruckova, Keclikova, Hrbkova, Martinkova, Selucka. Sędziowali: Jewgienij Zotin, Nikołaj Wołodkow (Rosja). Widzów: 4300. Grupa 3: Polska – Czechy 19:22 * Portugalia – Czarnogóra 24:29. 1. Czarnogóra 2 4 54-45 2. Czechy 2 4 57-39 3. Polska 2 0 40-47 4. Portugalia 2 0 44-64 26-27 marca: Czechy – Czarnogóra * Portugalia – Polska. http://get.x-link.pl/9bf02454-8de4-e9cc-5967-2e51c8c9c40d,02862a07-c118-d077-4070-e3fdcbb0e3eb,embed.html
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama