Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Impreza pod patronatem prezydenta. Hala sportowa zamknięta dla uczniów na tydzień

Hala sportowa przy „ekonomiku” miała służyć przede wszystkim uczniom tej szkoły. Tymczasem, zdarza się, że zajęcia wychowania fizycznego odbywają się na korytarzu, bo w hali akurat odbywa się wydarzenie, któremu patronuje prezydent miasta.
Impreza pod patronatem prezydenta. Hala sportowa zamknięta dla uczniów na tydzień
Hala połączona jest z ekonomikiem. Jednak jej zarządcą jest miejska spółka

Autor: Ekonomik

Otwarty w październiku 2022 roku sportowy obiekt był częścią większego projektu, który obejmował budowę miejskiego stadionu. Hala została połączona z pobliskim „ekonomikiem”. – Mamy ogromną satysfakcję, że w godzinach lekcyjnych obiekt będzie służył uczniom szkoły. To jedna z największych bialskich placówek– mówił na otwarciu prezydent Michał Litwiniuk (PO). Do popularnego „ekonomika” uczęszcza 1400 uczniów. W godzinach wieczornych nowoczesna hala miała zaś być miejscem do trenowania dla sportowców z miasta.

Okazuje się jednak, że przyległym do szkoły budynkiem zarządza miejska spółka, Zakład Gospodarki Lokalowej. I to rodzi pewne utrudnienia dla uczniów. – W grudniu dostałem pismo od prezesa ZGL informujące, że hala będzie wyłączona na tydzień z racji wydarzenia pewnej fundacji, które miało patronat prezydenta. Tak naprawdę w dużej mierze jako szkoła pomogliśmy przy organizacji – mówi dyrektor Ireneusz Długołęcki.

Problem w tym, że uczniowie nie mają wtedy miejsca na lekcje wychowania fizycznego. – Na zewnątrz teraz nie pójdą, bo zima. Co ja mam z nimi zrobić? Stara sala gimnastyczna nie nadaje się do użytkowania, bo nie spełnia wymogów sanitarnych. Zostaje nam korytarz– rozkłada ręce Długołęcki.

Stara sala ma zostać przerobiona na pomieszczenia lekcyjne. – Tłumaczą nam urzędnicy, że „ekonomik” przez 30 lat nie miał hali i jakoś sobie poradził. Ja tego nie przyjmuję– stwierdza stanowczo dyrektor. Niedawno dostał kolejne pismo z miejskiej spółki. – 18 stycznia prezydent organizuje spotkanie noworoczne na hali i ponownie obiekt ma być przez tydzień wyłączony. My moglibyśmy w jeden dzień wszystko przygotować. Rozumiem, że pewne wydarzenia muszą się tam odbywać, ale nie z koniecznością kilkudniowych przygotowań – uważa wieloletni dyrektor placówki.

Takim stanem rzeczy zdziwieni byli radni, którzy wysłuchali Długołęckiego na komisji. – To ma być gospodarskie myślenie? Starej sali nie ma, a w nowej uczniowie też nie mogą ćwiczyć. A hala była przecież budowana z myślą o tej szkole– przypomina radny Henryk Grodecki (PiS). – Dyrektor Długołęcki jest zasłużony dla miasta, pozyskał wiele środków zewnętrznych dla „ekonomika”. Nie powinien być tak traktowany przez urząd– podkreśla radny.

Hala to jedno, a sale w łączniku to drugie. – Tam są trzy pomieszczenia, które od ponad roku stoją puste. W jednym miała być siłownia. Uczniowie dopytują o to, bo chcą poćwiczyć. A ja im nie mogę bzdur opowiadać. W wyposażeniu powinno nas wspomóc miasto. Tym bardziej, że te pomieszczenia są ogrzewane, idą na to miejskie pieniądze– dodaje jeszcze Długołęcki.

Ratusz odpowiada, że warunki korzystania z hali określa „umowa użyczenia”. – Powstała w wyniku porozumienia pomiędzy prezesem ZGL, a dyrektorem szkoły. Przed jej podpisaniem pan dyrektor Długołęcki określił swoje potrzeby. Zgodnie z ustaleniami w umowie zapisano godziny korzystania z hali, od godz. 7:30 do godz. 16:30– tłumaczy Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik urzędu miasta.

Jednocześnie, przypomina, że placówka dostała do swojej dyspozycji również dwie sale dydaktyczne, magazynek na sprzęt oraz pokój dla nauczycieli WF. – Od czasu podpisania umowy pan dyrektor nigdy nie wniósł uwag ani potrzeby jej zmiany. Nie zwracał się także z dodatkowymi terminami, w których chciałby użytkować halę sportową wraz z pomieszczeniami do niej przyległymi–twierdzi pani rzecznik. Ale przyznaje, że miasto z hali korzysta. – Sporadycznie obiekt bywa wykorzystywany na organizację imprez o charakterze kulturalnym lub charytatywnym. Zawsze odbywa się to w porozumieniu z dyrekcją szkoły. W trakcie organizacji takich wydarzeń szkoła ma możliwość korzystania z pozostałych sal znajdujących się w budynku hali – dodaje Kuc–Stefaniuk.

Dyrektor jednak uważa, że hala powinna być administrowana przez szkołę. Jej budowa kosztowała ponad 7 mln zł.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama