Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wymagający przeciwnik MKS FunFloor w Lidze Europejskiej

Zanosi się na bardzo ciekawy mecz. MKS FunFloor Lublin w sobotę o godz. 16, w ramach Ligi Europejskiej zmierzy się w hali Globus z Neptunes Nantes.
Wymagający przeciwnik MKS FunFloor w Lidze Europejskiej
Po wygranej w lidze z Kaliszem, w sobotę piłkarki MKS FunFloor czeka znacznie trudniejsze zadanie

Autor: Wojciech Szubartowski

Będzie to druga kolejka tych rozgrywek. Pierwsza zakończyła się znacznie lepiej dla drużyny z Francji, która pokonała niemiecki 39:27 HSG Bensheim/Auerbach.

Ta rywalizacja była popisem przede wszystkim Tamary Horacek. Reprezentantka Francji zdobyła 6 bramek. 28-latka to zresztą największa gwiazda ekipy z Nantes. Horacek niedawno sięgnęła po złoty medal mistrzostw świata, a 2 lata wcześniej z Trójkolorowymi wywalczyła po srebro. Największy sukces osiągnęła jeszcze w 2016 roku, kiedy w Rio de Janeiro zdobyła srebrny medal Igrzysk Olimpijskich.

Warto wspomnieć też o dobrej formie Nantes w krajowych rozgrywkach. Neptunes obecnie zajmuje trzecią pozycję, ale do liderującego Metz traci tylko 4 pkt. Z tą drużyną Nantes przegrało 25:34. Późniejsze cztery spotkania Neptunes rozstrzygnęło jednak na swoją korzyść.

Wicemistrz Polski na inauguracji Ligi Europejskiej zaliczył porażkę z CS Gloria 2018 Bistrita-Nasaud. Podopieczne Edyty Majdzińskiej uległy Rumunkom 23:26.

– Zagrałyśmy dobre zawody w meczu z bardzo mocnym rywalem. Nie pozwoliłyśmy zespołowi z Rumunii się rozpędzić, a w pewnym momencie to my narzuciłyśmy styl gry. Spotkanie dobrze wyglądało w obronie. Zrealizowałyśmy swoje założenia przedmeczowe. Zabrakło jednak trochę skuteczności. Nie byłyśmy faworytkami, ale pokazałyśmy kawał dobrej piłki ręcznej. Mimo wszystko czujemy niedosyt, bo gdybyśmy wykorzystały choć część sytuacji stuprocentowych, to wynik mógłby być inny – przyznała po meczu kapitan zespołu, Daria Szynkaruk.

– Gra na arenie europejskiej to dla nas ważne doświadczenie, które zaowocuje w przyszłości. W meczu inauguracyjnym postawiłyśmy Glorii w obronie trudne warunki. Do tego zaskoczyłyśmy kilkoma akcjami w ataku. Walczyłyśmy do ostatniej minuty i szkoda, że nie udało nam się wygrać. Te punkty były do urwania. Mimo przegranej patrzymy w przyszłość pełne pozytywnej energii i pragniemy pokazać jak najlepszy handball w najbliższych spotkaniach – kończy Michalina Pastuszka z MKS FunFloor.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama